5 reasons to buy the Ford B-MAX. 1. Less fuel consumption (combined cycle) 0.5 l/km less. The lower the fuel consumption, the lower the exhaust emitted into the air. Economical cars are also more efficient to drive. 4.9 l/100 km / 48 mpg (USA) 5.4 l/100 km / 43.6 mpg (USA) 2. More engine power.
The Focus C-Max 1.6 Duratec is a front wheel drive multi-purpose vehicle motor car with a front mounted engine, sold by Ford. Its 1.6 litre engine is a naturally aspirated, double overhead camshaft, 4 cylinder that produces 99 bhp (100 PS/74 kW) of power at 6000 rpm, and maximum torque of 150 N·m (111 lb·ft/15.3 kgm) at 4000 rpm.
Used on: Ford Fiesta, Ford Fusion. The 1.4-liter Ford FXJA, FXJB, FXJC or 1.4 Zetec SE engine was produced from 2001 to 2012 and was installed on such well-known models as the Fiesta and the Fusion compact MPV created on its basis. Around 2004, all these units were transferred to EURO 4 and renamed from Zetec to Duratec.
Torque settings: Stage 1: 5Nm Stage 2: 15Nm Stage 3: 35Nm Stage 4: 90° Stage 5: tighten an additional 90° Ford Zetec SE 16v/Sigma Application:. Ford B-Max 1.4/1.6 (Duratec Ti-VCT) 2012-
Used Ford Cars in New Delhi. Ford Fiesta 2008-2011 1.4 ZXi Duratec Price in India is Rs 5.93 Lakh. Check out Fiesta 2008-2011 1.4 ZXi Duratec colours, Features & Specifications, read Reviews, view
nonton fifty shades of darker full movie sub indo narashika. 50 używany Ford B-MAX , sprawdzone cena Dealer 9 dni 9 dni na sprzedaż Finansowanie Dealer 2 dni 2 dni na sprzedaż Finansowanie Dealer 10 dni 10 dni na sprzedaż Finansowanie Dealer 798 dni 798 dni na sprzedaż Finansowanie Dealer 1538 dni Całkowity spadek ceny: -6% 1538 dni na sprzedaż Finansowanie Dealer 273 dni 273 dni na sprzedaż Finansowanie Dealer 377 dni 377 dni na sprzedaż Finansowanie Dealer 5 dni 5 dni na sprzedaż Finansowanie Dealer 49 dni Całkowity spadek ceny: -2% 49 dni na sprzedaż Finansowanie Prywatny 10 dni 10 dni na sprzedaż Finansowanie Dealer 294 dni Całkowity spadek ceny: -6% 294 dni na sprzedaż Finansowanie Dealer 15 dni 15 dni na sprzedaż Finansowanie Dealer 152 dni Całkowity spadek ceny: -3% 152 dni na sprzedaż Finansowanie Dealer 91 dni 91 dni na sprzedaż Finansowanie Dealer 137 dni 137 dni na sprzedaż Finansowanie Prywatny 280 dni 280 dni na sprzedaż Finansowanie Dealer 404 dni 404 dni na sprzedaż Finansowanie Dealer 797 dni 797 dni na sprzedaż Finansowanie Dealer 175 dni Całkowity spadek ceny: -17% 175 dni na sprzedaż Finansowanie Dealer 156 dni Całkowity spadek ceny: -1% 156 dni na sprzedaż Finansowanie Dealer 13 dni 13 dni na sprzedaż Finansowanie Dealer 137 dni Całkowity spadek ceny: -1% 137 dni na sprzedaż Finansowanie Prywatny 31 dni Całkowity spadek ceny: -4% 31 dni na sprzedaż Finansowanie Dealer 45 dni 45 dni na sprzedaż Finansowanie ‹ Poprzednia strona 1 … Następna strona › * You can find more information on the official fuel consumption, amount of CO2emission, and, if necessary, power consumption of new motor cars in the German Compendium of the Official Fuel Consumption, the Official CO2Emissions, and the Official Power Consumption of New Motor Cars. This free of charge compendium is available at all points of sales and at the German Automobil Treuhand GmbH at
Strona główna / / ...test Czym by tu jeszcze zadziwić klientów szukających auta dla siebie? Co zrobić, żeby nasz produkt wyróżniał się na tle konkurencji? Może sprzedajmy go w niskiej cenie? Bez sensu - ludzie pomyślą, że chcemy sprzedać im towar kiepskiej jakości. To może spróbujmy wypełnić lukę pomiędzy segmentami? Pomysł dobry, ale to za mało - musimy jakoś wyróżnić nasz samochód. Spójrzcie na Forda i model B-Max - oni znaleźli niezłe rozwiązanie. Bo sam pomysł na auto to nie wszystko. Trzeba przeprowadzić badania, które potwierdzą, że klienci będą nim zainteresowani, a gdy już się go ostatecznie wyprodukuje, to muszą się o nim dowiedzieć. A jak mu w tym najlepiej pomóc? Od wieków wiadomo, że reklama jest dźwignią handlu, dlatego Ford postanowił wyprodukować spot, który zapadnie w pamięć każdemu. Wiele osób na ulicy pytało mnie: "Co to samochód?". Kiedy odpowiadałem, że to B-Max, to wszyscy zgodnym chórem mówili: „Aaaa, to ten z reklamy nad basenem!”. Każdy, kto widział finalny efekt pracy Martina Campbella, reżysera tejże reklamy, wie o czym mówię. Dlaczego? Ano dlatego, że nikt chyba jeszcze nie wpadł na pomysł wskoczenia do basenu, przelatując po drodze przez samochód. Jest to w dwójnasób genialne - ludzie reklamę zapamiętają, a część z nich zastanowi się jak to możliwe - wszak przy wykorzystaniu zwykłego samochodu, byłoby to niemożliwe. Tak dochodzimy do sedna sprawy, czyli tego, czym Ford B-Max zaskakuje. Ford Easy Access Zawsze bawiły mnie te pięknie formułowane nazwy dla najprostszych rzeczy, które możemy znaleźć w samochodzie. Według tej nomenklatury uchwyt na kubek nie będzie Reklama uchwytem na kubek, tylko Zaawansowanym Systemem Chroniącym Cylindryczne Pojemniki na Ciecz, w skrócie ZSCCPnC, a siatka w bagażniku zostanie ASZPZ czyli Antypoślizgowym Systemem Zapobiegającym Przesuwaniu Zakupów. Całe szczęście Ford patentując nowy sposób otwierania drzwi nazwał go po prostu Ford Easy Access. To w pełni oddaje istotę tego rozwiązania. Dzięki niemu, po otwarciu przednich i tylnych drzwi nie widzimy słupka B, za to do dyspozycji mamy 1,5 metrowy otwór, dzięki któremu z łatwością zapakujemy (z dowolnej strony) dzieci, zakupy, pluszaki, psa, chrupki, a w końcu sami wsiądziemy do auta. Co prawda B-Max długi na 4,1 m, szeroki na 1,75 m i wysoki na 1,6 m samochodem dostawczym nie jest, więc w sumie moglibyśmy się zastanawiać - po co nam takie udogodnienie? Ano właśnie dlatego, że to niewielkie auto, a im jest ono mniejsze, tym ciężej coś do niego zapakować. Ja początkowo dość sceptycznie podchodziłem do tego pomysłu – z kilku powodów, o których za moment, ale po przesiadce do konwencjonalnego samochodu muszę przyznać, że brakowało mi tego rozwiązania. Bezpieczeństwo Wszyscy fani motoryzacji zastanawiają się – co jest zrozumiałe – jak pozbycie się słupka B wpływa na bezpieczeństwo podróżujących Fordem B-Max. Cóż, zacząć należy od tego, że tak do końca się go nie pozbyto, tylko sprytnie zintegrowano z drzwiami. To właśnie one nachodząc na siebie po zamknięciu, tworzą sztywny środkowy słupek, wzmacniając nadwozie i uniemożliwiając tym samym samoistne ich otwarcie w przypadku bocznego uderzenia. Większą sztywność nadwozia otrzymano dzięki wykorzystaniu do jego budowy stali o wysokiej wytrzymałości (55%) oraz stali borowej o ultra wysokiej wytrzymałości (26%). Zapewnienia Forda, że B-Max jest równocześnie użyteczny i bezpieczny, postanowiła sprawdzić znana wszystkim organizacja EuroNCAP w swoich testach zderzeniowych. Przyznam szczerze, że miałem pewne wątpliwości, czy minivan Forda podoła wszystkim kolizjom. Okazuje się, że moje obawy były przedwczesne, a B-Max uzyskał maksymalny wynik 5 gwiazdek. Dodam tylko, że podczas jazd testowych ani razu nie miałem zastrzeżeń co do sztywności nadwozia. Ale nie ma róży bez kolców – drzwi, zarówno przednie jak i tylne są bardzo masywne, więc ich otwarcie czy zamknięcie wymaga większego zaangażowania mięśni. Również sam system zamków nie jest idealny – drzwi trzeba dokładnie (czyt. dość mocno) zatrzaskiwać. Jeśli tego nie zrobimy, to podczas jazdy możemy zostać zaatakowani dźwiękowymi i wizualnymi znakami, upierającymi się przy tym, że jednak nie przyłożyliśmy się wystarczająco do zamknięcia. Funkcjonalność Tak powinien mieć chyba na drugie imię Ford B-Max. Będąc niewiele dłuższym i szerszym od swojej siostry Fiesty, góruje nad nią ilością miejsca w środku i możliwością jej zagospodarowania. Przykład? Oparcia tylnej kanapy oraz przedniego siedzenia jesteśmy w stanie złożyć na płasko, zyskując dzięki temu możliwość przewiezienia pakunku o długości do 235 cm. Bagażnik ma podwójne dno oraz haczyki na zakupy, a jeśli chcemy bezpiecznie przewozić duże ilości bagażu, to możemy w nim zamontować kratę bagażową. Lista wyposażenia jest długa, więc każdy kto tylko ma wystarczająco dużo pieniędzy, może skomponować sobie B-Maxa według własnych potrzeb i upodobań. O wygodnym zajmowaniu miejsc już było, ale warto w tym miejscu wytknąć projektantom wyglądający jak prowizorka bubel w postaci peszla łączącego tylne drzwi z wnętrzem pojazdu. Założę się, że wszystkie dzieci, które będą zajmowały miejsce na tylnej kanapie, po tym właśnie peszlu będą wchodziły do środka, co słabo rokuje wiązce kabli znajdującej się w jego wnętrzu. Niewielkie wymiary zewnętrzne sprzyjają codziennemu użytkowaniu B-Maxa w mieście. Z pomocą przychodzi również świetna widoczność w każdym kierunku, a to dzięki wyższej pozycji za kierownicą oraz dużej ilości przeszklonych powierzchni. Wrażenia z jazdy Próbuję znaleźć określenie, które najbardziej trafnie zobrazuje odczucia, jakich doświadczyłem za kierownicą B-Maxa. Już wiem – jest słodko z domieszką goryczy. Zacznijmy od słodkości. Tradycyjnie Forda można pochwalić za zawieszenie i układ kierowniczy, dzięki którym mamy świetne wyczucie auta, a jego prowadzenie sprawia nam sporą frajdę. B-Max jest przyzwoicie wygłuszony, więc jazdy nie uprzykrza nam hałas, o ile tylko nie kręcimy zbyt wysoko silnika – wówczas nasz zmysł słuchu może zacząć się buntować, a prawa stopa spokojniej zacznie traktować pedał gazu. W B-Maxie kierowca bardzo łatwo może dobrać sobie optymalną pozycję, dzięki regulowanej w dwóch płaszczyznach i świetnie leżącej w dłoniach kierownicy oraz wygodnych, a także przyzwoicie trzymających na zakrętach siedzeniach. Testowy egzemplarz wyjechał z fabryki z wieloma dodatkami umilającymi podróż, takimi jak automatyczna klimatyzacja, komputer pokładowy, układ monitorowania ciśnienia w kołach, tempomat czy czujniki deszczu oraz zmierzchu. Wszystko wygląda nieźle, więc skąd gorycz? Spieszę z odpowiedzią. Największym minusem testowanego B-Maxa jest silnik Duratec o mocy 90 KM w połączeniu z 5-biegową skrzynią biegów. Do spółki z tą jednostką przeżywaliśmy katusze pokonując kolejne kilometry. Ja, ponieważ czasem miałem wrażenie, że nie pokonam większego wzniesienia i on, bo męczył się na wysokich obrotach. Tylko kręcenie silnika powyżej 4000 obr./min, odbijające się wysokim (prawie 9l/100km) spalaniem w cyklu mieszanym, pozwalało na dynamiczną jazdę. Ewidentnie lepszym wyborem do B-Maxa będzie 3-cylindrowy silnik EcoBoost o pojemności jednego litra i mocy 100 KM. Ciągnąc dalej wątek wad, to nie przypadły mi do gustu materiały wykończeniowe drzwi – są twarde, rysują się i na tle reszty plastików wyglądają kiepsko. Również projektanci deski rozdzielczej nie ustrzegli się kilku wpadek. Małe zegary, z nieczytelną czcionką i tandetnie wyglądającymi wskazówkami oraz błyszczące radio Sony z malutkimi przyciskami, nie mogą raczej liczyć na nagrodę Red Dot. Howgh! Podsumowanie Ford B-Max jest niewątpliwie ciekawym i niekonwencjonalnym mini vanem. Zadziwia klientów swoją wysoką funkcjonalnością, świetnym zachowaniem na drodze, ale również dość wysoką ceną. Podstawowa wersja kosztuje prawie 59000 zł, a testowa, którą mieliśmy okazję jeździć 83000 zł. Biorąc pod uwagę dość dużą konkurencję w segmencie w postaci Kia Vengi, Skody Roomster czy Nissana Note, można prognozować, że Ford B-Max nie będzie miał łatwego zadania przekonując do siebie klientów. Ford B-Max - polska reklama telewizyjna
Speichern und vergleichenWir haben dieses Fahrzeug Ihrem Parkplatz hinzugefügt. Sie finden es oben rechts under dem entsprechendem Symbol:Fügen Sie ein weiteres Fahrzeug hinzu und vergleichen Sie komfortabel Ihre Bilder3,7/5 2 Erfahrungen Jetzt lesenAlle ErfahrungenFord B-Max Duratec (90 PS)3,7/5Erfahrungsbericht Ford B-Max Duratec (90 PS) von Anonymous, November 20163,0/5Der B Max ist wieselig und flink zu händeln. Lenkung klasse direkt und das Geräuschniveau wirklich sehr ordentlich. Die Sitzergonomie ist prima und man fährt auch auf langen Strecken noch sehr ordentlich. Selbst die 90PS sind für die Stadt ausreichend, wenn man mal die Gänge etwas höher zieht. Das Türkonzept ist in jedem Fall gelungen, solang man nicht die Schieber von innen öffnen muss. Das Armaturenbrett ist für diese Klasse wirklich top. Deutlichst hochwertiger, als beim Meriva. Dort wirkt es immer noch so billig und hohl wie in den 90ern. Dafür sind die Türverkleidungen billig gemacht und das ganze Gegenteil vom Armaturenbrett. Was nervt, sind Knarzgeräusche dank Hartplastik besonders über dem Display. Auch sonst macht er sich bei niederigen Temperaturen irgendwie immer mal bemerkbar, sobald die Strassen schlechter werden. Steigen die Temperaturen an, lassen auch die Geräusche nach bzw. sind ganz weg. Wer damit leben kann, bekommt ein Auto, was in vielen Dingen wirklich Spaß macht. Und wer als Vergleich Hyundai ix20 fährt, wird auf jeden Fall den Ford bevorzugen, sofern man mit der Kofferraumgröße Ford B-Max Duratec (90 PS) von nanettekoeppel, Dezember 20154,4/5Der Ford B-Max ist die perfekte Kombination aus Fahrerlebnis und Familienwagen. Er bietet nicht nur einen hohen Fahrkomfort auf Landstraßen und AUtobahnen, sondern ist zudem perfekt für Ausflüge mit größerem Gepäck geeignet. Das anbringen eines Fahrradständers ist auch kein Problem - einzig die Einparkhilfe wird dadruch gestört. Die hinteren Türen sind teils schwer zu öffnen und vor allem für ältere Mitfahrer teils hinderlich. Ford B-Max Van seit 2012: Duratec (90 PS) Der Duratec (90 PS) ist eine der weniger beliebten Motorisierungen für den B-Max Van 2012 von Ford, schneidet aber dennoch mit starken 3,7 von fünf Sternen in der Bewertung der Fahrer ab. In sechs Ausstattungsvarianten ist das Modell erhältlich, davon ist jedoch keine besonders luxuriös. Die Maschine kostet in dieser Baureihe am wenigsten. Ihr Neupreis ist abhängig von der Ausstattungsvariante und schwankt zwischen und Euro. Alle Varianten sind mit 5 -Gang-Schaltgetriebe ausgestattet. Auf 100 Kilometern schluckt das Fahrzeug rund sechs Liter Benzin. Innerhalb dieser Baureihe variiert die Schadstoffklasse beim Duratec zwischen EU4 und EU6. Wer regelmäßig in Umweltzonen muss, sollte die bessere Einstufung wählen. Beim CO2-Ausstoß muss man mit 139 Gramm pro 100 Kilometer rechnen. Insgesamt ist der Duratec ein sehr gelungener Wagen. Das bestätigen auch unsere Nutzer in ihren VariantenFord B-Max Duratec (90 PS)Leistung66 kW/90 PSGetriebeManuelles Getriebe/5 Gänge0-100 km/h13,8 sEhem. Neupreis €Verbrauch nach Herstellerangaben6,0 l/100 km (kombiniert)EnergieeffizienzklasseDTechnische Daten Ford B-Max Duratec (90 PS)Allgemeine MerkmaleFahrzeugklasseKompakt-VanKarosserieformKombiAnzahl Türen5Sitzplätze5FahrzeugheckGroßraumlimousineBauzeitraum2012–2016HSN/TSN8566/BFNAntriebGetriebeartManuelles ccmLeistung (kW/PS)66 kW/90 PSZylinder4AntriebsartFrontantrieb0-100 km/h13,8 sHöchstgeschwindigkeit171 km/hAnhängelast gebremst675 kgAnhängelast ungebremst635 kgMaße und mmKofferraumvolumen318 – mmReifengröße195/60 R15 kgAntriebGetriebeartManuelles ccmLeistung (kW/PS)66 kW/90 PSZylinder4AntriebsartFrontantrieb0-100 km/h13,8 sHöchstgeschwindigkeit171 km/hAnhängelast gebremst675 kgAnhängelast ungebremst635 kgUmwelt und Verbrauch Ford B-Max Duratec (90 PS)KraftstoffartSuperTankinhalt48 LiterKraftstoffverbrauch nach Herstellerangaben6,0 l/100 km (kombiniert)7,9 l/100 km (innerorts)4,9 l/100 km (außerorts)CO2-Emissionen nach Herstellerangaben139 g/km (kombiniert)Tatsächlicher Kraftstoffverbrauch—Tatsächliche CO2-Emissionen—SchadstoffklasseEU4EnergieeffizienzklasseDCO2-EffizienzAuf der Grundlage der gemessenen CO2-Emissionen unter Berücksichtigung der Masse des Fahrzeugs ermittelt.
Bardzo bezpieczny, przetestowany (Homologacja E20) oraz nie powodujący utraty gwarancji nowych pojazdów marki przecinamy żadnego obwodu w pojeździe jak w typowym odcięciu zapłonu (analogowe odcięcie).Działająca alternatywa dla typowych auto alarmów czy analogowych Can Immobilizer montowany przez nas w Ford B-MAX, w przeciwieństwie do zwykłego auto alarmu, blokuje sygnał cyfrowy tak, aby uniemożliwić odpalenie pojazdu bez przecinania serwisowy w alarmie dla Ford B-MAXSystem posiada tryb serwisowy w którym można oddać auto Ford B-MAX na warsztat, czy też myjnię nie informując jak działa urządzenie (auto jest w stanie fabrycznym).Nie powoduje żadnych błędów, czy też problemów elektrycznych w przeciwieństwie do analogowych rozwiązań takich jak auto alarm czy „klasyczne” odcięcie zatem odblokować Ford B-MAX ?Są trzy możliwości odblokowania pojazdu w zależności od wersji standard oferuje jeden sposób odblokowania samochodu, czyli odblokowanie poprzez kombinacje fabrycznych przycisków w pojeździe (kombinacje do 12 przycisków)Premium oferuje aż trzy możliwości odblokowania:Tak jak podstawowa czyli poprzez kombinację fabrycznych przyciskówPoprzez bezprzewodowy brelok w technologii Bluetooth (transmisja szyfrowana)Poprzez telefon z Bluetooth wraz ze stosowną aplikacjąPo fachowym montażu urządzenie ze względu na swoje bardzo małe wymiary jest praktycznie nie do odnalezienia w zabezpieczenie antykradzieżowe do Ford B-MAX montujemy w miastach:WrocławPoznańWarszawaKrakówŁódźSzczecinBydgoszczGdańskGdyniaTrójmiastoKatowiceoraz wielu innych – działamy w CAŁEJ Polsce !Specyfikacja samochodu Ford B-MAX Duratec 90KM 66kW 2012-2017 markaFordmodelB-MAXmodel Duratec 90KM 66kW 2012-2017rok produkcji od2012rok produkcji do2017pojemnosc skokowa1388 cm³typ silnikabenzynowymoc silnika90 KMmaksymalny moment obrotowy128 Nmrodzaj skrzynimanualnaliczba biegow5rodzaj napeduna przednią ośpredkosc maksymalna171 km/hprzyspieszenie od 0 do ssrednie spalanie cykl l/100kmspalanie na trasie na l/100kmspalanie w l/100kmpojemnosc zbiornika paliwa48 lzasieg cykl mieszany800 kmzasieg autostrada980 kmzasieg miasto608 kmminimalna masa wlasna pojazdu bez obciazenia1275 kgmaksymalna masa calkowita pojazdu w pelni obciazonego1745 kgliczba drzwi4liczba miejsc5srednica mpromień mdlugosc4077 mmszerokosc1751 mmszerokosc z lusterkami bocznymi2067 mmwysokosc1578 mmrozstaw osi2489 mmprzeswit140 mmszerokosc ze zlozonymi lusterkami bocznymi1857 mmminimalna pojemnosc bagaznika siedzenia rozlozone326 lmaksymalna pojemnosc bagaznika siedzenia zlozone1293 l
Megalomania to słowo-klucz, które idealnie definiuje marketing każdej firmy produkującej samochody. We wszystkich reklamach auta są tak chwalone, że praktycznie z miejsca chce się iść do banku wybrać pieniądze i lecieć do najbliższego salonu. Na szczęście, jedyna rzecz, jaka mnie hamuje to fakt… że nie mam aż tylu pieniędzy… Fantastyczne, niesamowite, najlepsze to tylko niektóre z przymiotników opisujących „rewelacyjność” sprzedawanego pojazdu. Ostatnio w ręce wpadł mi prospekt nowego Forda B-Max, który ma być, i tu cytuję: „wygodny, funkcjonalny, bezpieczny, doskonale się prowadzi, doskonale wykonany” oraz ma dać nam „wiele powodów do osłupienia”. Spoty telewizyjne tez nie pozostawiały złudzeń: ten samochód jest genialny. Cóż, jest tylko jeden sposób, aby się o tym przekonać: zapraszam do testu B-Max’a. Wygląd Ford B-Max to przedstawiciel małych MPV, czyli jest czymś w rodzaju minibusika. Krótki, wąski oraz stosunkowo wysoki B-Max osadzony jest na płycie podłogowej Fiesty i przypomina nieco swojego większego brata C-Max’a. Ten zaś z kolei przypomina znowu jeszcze większego brata S-Max’a, który to jest nieco usportowionym modelem Galaxy… Uff, wiem, że to zawiłe, ale wystarczy wyszukać w Internecie jak wyglądają poszczególne modele i od razu zrozumiecie o co mi chodzi. B-Max został zaprojektowany według odświeżonego stylu Kinetic Desing, którego Ford używa od kilku lat we wszystkich swoich modelach. Przód to urodziwa buźka z „uśmiechem” – dużym grillem umiejscowionym na dole zderzaka, natomiast tył to głównie powykrzywiane światła oraz odsłonięte prowadnice na przesuwane drzwi. W sumie ciekawe czy nie dałoby się ich jakoś przysłonić czymś w rodzaju rolety, wtedy auto wyglądałoby jeszcze lepiej. Jednak B-Max, pomimo swojej „busowatej” bryły wciąż wygląda dynamicznie i świeżo. Wnętrze „Po otwarciu drzwi” przeważnie tak zaczynam wstęp do opisu środka auta. Jednak przy Fordzie B-Max zrobię to trochę inaczej, bo i sposób otwierania jest odmienny. Wszystko za sprawą zamontowania przesuwanych tylnich drzwi i zrezygnowania ze słupka B. Teraz dostęp do środka jest bardzo łatwy, a do tego efektowny. Auto z otwartymi zarówno przednimi jak i tylnymi drzwiami wygląda naprawdę obłędnie. Wszystko to nazywa się Easy Access i tym razem nazwa idealnie pasuje do opisanego gadżetu. Pomimo bardzo małych wymiarów zewnętrznych (4077 mm długości) w środku jest zaskakująco dużo miejsca. Powiedziałbym nawet, że jest bardzo, bardzo dużo miejsca. Wycieczka w 4 dorosłe osoby, każda o wzroście 190 cm to żaden problem, miejsca jest dużo zarówno na głowę, jak i na nogi. Pozycja za kierownicą jest również wygodna, tutaj duża zasługa idealnie zaprojektowanego podłokietnika, z którego praktycznie nie trzeba odrywać łokcia żeby zmieniać biegi czy trzymać kierownicę. Nie powinno być również problemów z zapakowaniem się: bagażnik o pojemności 314 litrów w zupełności wystarczy. Cała tylna kanapa plus opcjonalnie fotel pasażera możemy złożyć na płask co daje nam ogromną przestrzeń załadunkową, do której mamy ułatwiony dostęp dzięki odsuwanym drzwiom. I pomyśleć, że auto jest oparte o malutki miejski samochodzik, jakim jest Fiesta. Silnik i właściwości jezdne Do tej pory oceniałem B-Maxa w prawie samych superlatywach. Niestety, pod maską testowego egzemplarza znalazł się wolnossący silnik o pojemności litra legitymujący się mocą 90 KM. Cóż, silnik może nie jest za słaby, jednak przez jego charakterystykę jazda autem jest dość uciążliwa. W celu szybkiego ruszenia bądź wyprzedzenia trzeba je mocno wkręcić na obroty, co znacząca wpływa na spalanie. Przy normalnej jeździe w trasie nie powinno ono przekroczyć 6 litrów, a w mieście 9. Nie jest to może bardzo dużo, jednak auto z tak małym silnikiem powinno palić troszeczkę mniej. Dużą zaletą tej jednostki jest natomiast jej nienaganna kultura, który przy równej jeździe jest praktycznie niesłyszalna. Dla przykładu przy prędkości 120 km/h w kabinie panuje niemal idealna cisza i to mimo zastosowania 5-biegowej skrzyni biegów. Na szczęście, w ofercie jest silnik roku 2012: EcoBoost o mocy 100 albo 125 KM. Moc może niewiele większa, ale dzięki zastosowaniu turbo o niebo lepsza elastyczność, a spalanie na takim samym, a nawet niższym poziomie (nie trzeba mocno wciskać pedału gazu, żeby wyprzedzić). Prowadzenie auta, jak przystało na samochód z logiem Forda, jest bardzo dobre. B-Max’owi nie straszne są wyboje jak i szybkie zakręty. Samochód zachowuje się pewnie, nie wychyla się za bardzo ani nie podskakuje. Na szczególną pochwałę zasługuje świetnie zestrojona skrzynia biegów z dość krótkim jak na ten rodzaj samochodu skokiem lewarka oraz fantastycznie płynnie chodzącym sprzęgłem. Autem praktycznie nie da się zrobić tak zwanego „kangurka” podczas startu. Świadomość tego, że w aucie brakuje słupka B, co może wpłynąć negatywnie na bezpieczeństwo, nie dawała mi spokoju. Na szczęście, międzynarodowe testy euro NCAP poprawiły mi humor: 5/5 gwiazdek mówi samo za siebie. Brawo. Ponadto B-Max został wyposażony w nowatorski system Active City Stop, który ma za zadanie zapobiec lub zredukować do minimum kolizje przy małych prędkościach. Podsumowanie Muszę przyznać, że początkowo mocno sceptycznie podchodziłem do tego samochodu. Jakoś nie mogłem sobie wyobrazić, że można stworzyć przestronne auto na płycie podłogowej małej Fiesty. Na szczęście myliłem się. Ford B-Max to świetne auto posiadające zaskakująco dużą ilość zalet. Przestronne, ładne, wygodne, a do tego funkcjonalne – wszystko o czym zapewnia producent sprawdziło się. Samochód wydaje się być dopracowany pod każdym względem. Idealne pasuje do młodych ludzi, którzy chcą się wyróżnić, jak i dla małych rodzin. Niestraszne jest mu ani miasto ani trasa. W końcu nie bez przyczyny został wybrany do finału międzynarodowego konkursu na najlepszy samochód roku 2012 Car of the Year. Niestety, za tak dopracowany samochód Ford każe sobie dość słono zapłacić. Podstawowa wersja kosztuje 58 900 zł, co w porównaniu do większego brata C’Maxa jest ceną tylko o 2900 zł mniejszą (cennik C-Max’a startuje od 61 800 zł). B-Max z prawie pełnym wyposażeniem, takim jak w teście kosztuje 83 000 zł. Cóż, mimo wysokiej kwoty, jaką nam przyjdzie zapłacić wciąż uważam, że jest to auto, które warto wziąć pod uwagę. DANE TECHNICZNE Ford B-Max Duratec Titanium Silnik / Pojemność benzyna / 1388 cm3 Układ / Liczba zaworów R4 / 16 Moc maksymalna 66 kW (90 KM) / 5750 obr/min Moment obrotowy 128 Nm / 4000 obr/min Zawieszenie przód Kolumny MacPhersona Zawieszenie tył Belka skrętna Napęd przedni Skrzynia biegów manual, 5 biegów Prędkość maksymalna 171 km/h Przyspieszenie 0-100 km/h 13,8 s Zużycie paliwa (miasto/trasa/mieszany) 8,7 / 5,8 / 7,3 Długość / Szerokość / Wysokość 4077 / 1751 / 1604 Rozstaw osi 2489 Masa własna / Dopuszczalna 1200 / 1745 kg Bagażnik w standardzie 314 l Bagażnik po złożeniu siedzeń 1386 l Pojemność zbiornika paliwa 48 l EKSPLOATACJA I CENA Gwarancja mechaniczna 2 lata bez limitu kilometrów Przeglądy co 20 Cena wersji podstawowej 58,900 zł Cena wersji testowanej 83,000 zł Wszelkie prawa do publikacji bez zgody redakcji zastrzeżone!
ford b max 1.4 duratec