Nad polskie morze zalecalibyśmy wam spakować poniższe rzeczy: kremy do opalania – nie dajcie się palić słońcu; dla nas to obowiązkowa pozycja na liście. Koniecznie z dużym filtrem, szczególnie na początku pobytu, stroje kąpielowe – bo szkoda byłoby trafić za kratki, za kąpiele bez ubrania. Dobrze jest mieć 2 na zmianę,
Morze Norweskie. 69°00′N 0°01′W. / 69,000000 -0,016667. Morze Norweskie ( norw. Norskehavet, isl. Noregshaf, far. Noregshavi) – morze przybrzeżne [2], część Oceanu Atlantyckiego położona na północny zachód od wybrzeży Norwegii. Od południa sąsiaduje z Morzem Północnym, od południowego zachodu z wodami Atlantyku, od
Wyjazd nad morze – co zabrać i jak się ubrać? 3 propozycje Co zabrać nad morze latem? Co wziąć nad morze na największe upały? Zwykły, bawełniany T-shirt przyda się do pójścia na plażę lub na zwiedzanie okolicznych latarni morskich, oceanariów czy spacerów po molo.
Co zabrać nad morze, jeśli w swojej walizce masz już wygodne obuwie, przewiewne ubrania i krem z filtrem? Akcesoria plażowe, takie jak dmuchane materace, rakiety do badmintona, piłki do siatkówki plażowej czy frisbee. Kto wie, może nawet zabierzesz ze sobą rower? Te pomysły powinny zainteresować Cię, szczególnie jeśli lubisz
Morze zimą to zupełnie inne niż wakacyjne oblicze Bałtyku. Jeśli szukasz odpoczynku i prawdziwej odskoczni od codzienności, pobyt nad morzem spełni te wymagania w stu procentach. #4 Zima nad morzem się opłaca. Kwestie ekonomiczne też przemawiają za tym, by na zimowy urlop wybrać się nad morze.
nonton fifty shades of darker full movie sub indo narashika. Rozwiążemy dziś problem: jak opóźnić okres! Data miesiączki zbliża się nieuchronnie, a Ty dostajesz propozycję wyjazdu nad morze? w góry, pod namiot? Skończyłaś trudny projekt i wreszcie masz trochę czasu dla siebie, który mogłabyś wykorzystać na wędrówkę po górach, patrzysz w kalendarzyk, a tu akurat wtedy ma pojawić się miesiączka? Takich propozycji nie do odrzucenia może być wiele, szkoda z nich rezygnować tylko dlatego, że taka jest natura naszego organizmu. Nie rezygnuj. Jest kilka sprawdzonych sposobów, żeby opóźnić okres i nie tracić nic z życia! Rozwiążemy dziś problem: jak opóźnić okres! Data miesiączki zbliża się nieuchronnie, a Ty dostajesz propozycję wyjazdu nad morze? w góry, pod namiot? Skończyłaś trudny projekt i wreszcie masz trochę czasu dla siebie, który mogłabyś wykorzystać na wędrówkę po górach, patrzysz w kalendarzyk, a tu akurat wtedy ma pojawić się miesiączka? Takich propozycji nie do odrzucenia może być wiele, szkoda z nich rezygnować tylko dlatego, że taka jest natura naszego organizmu. Nie rezygnuj. Jest kilka sprawdzonych sposobów, żeby opóźnić okres i nie tracić nic z życia!Na wycieczkę zabierz aparat… nie okres!Jak opóźnić okres? czy warto próbować wszystkiego?Najskuteczniejsza metoda na opóźnienie okresu – tabletki antykoncepcyjne – 41%Plastry na opóźnienie miesiączki? 25%Kwartalne tabletki antykoncepcyjne? 12%Jak przesunąć okres? weź dietę pod lupę! 7% Soczewica na opóźnienie okresu! 4% Jak opóźnić okres? spożywaj wapno i witaminy 3%Co jeszcze opóźnia okres? żelatyna! 2%Opóźnienie miesiączki poprzez stres i aktywność fizyczną?! 2%Jak opóźnić okres? z pomocą przychodzi pieprz! 2%Masaż piersi aby opóźnić miesiączkę 2%Co jeszcze można zrobić żeby opóźnić okres? Wybór należy do Ciebie! Na wycieczkę zabierz aparat… nie okres! Jeżeli kiedykolwiek wybrałaś się na wycieczkę w trakcie okresu, wiesz, że to nic przyjemnego. I nie chodzi tylko o objawy towarzyszące miesiączce, takie jak ból głowy, podbrzusza, pleców, mdłości czy ospałość. Tylko opóźnienie okresu może mi pomóc… Z tym może sobie poradzić dobry środek przeciwbólowy. Chodzi o całe zaplecze sanitarne, do którego w trakcie podróży nie masz dostępu! Zmiana tamponu i podpasek w publicznych brudnych toaletach, do których (szczególnie w czasie ciepłych miesięcy wakacyjnych) jest tak długa kolejka, że kończy się na zewnątrz, brzmi okropnie. Równie okropna jest wspinaczka po górach z przystankami na czynności higieniczne na szlaku (zakładając oczywiście, że Twoje samopoczucie pozwoli Ci w nią w ogóle wyruszyć). Nie oznacza to, że musisz zrezygnować z wyjazdu i usunąć się w miejsce odosobnienia, jak to jest nadal okrutnie praktykowane w niektórych społecznościach. Na szczęście współczesne tabletki przeciwbólowe i rozkurczowe oraz środki higieniczne pozwalają nam w tych dniach żyć w miarę normalnie. Jednak, aby w pełni cieszyć się upragnionym odpoczynkiem, możesz również zaplanować – tak jak planujesz harmonogram swojego dnia – przesunięcie okresu! Kontroluj w pełni swoje życie – swój czas i organizm. Poznaj sposoby jak opóźnić okres domowymi sposobami i wybierz ten najwłaściwszy dla siebie… Jak opóźnić okres? czy warto próbować wszystkiego? Skoro właśnie zadajesz sobie pytanie: jak opóźnić okres, wiedz, że sposobów na jego opóźnienie jest wiele. Jako, że menstruacja jest czymś pewnym w życiu kobiety i niezależnym od danej epoki czy okresu historycznego, nasze przodkinie przez wieki wypracowały szereg wskazówek, z których możemy korzystać dzisiaj. Jedne z tych sposobów mają charakter domowych porad, inne są medycznie stosowanymi metodami, które ingerują w układ hormonalny kobiety. Pamiętaj, żeby korzystać z tych porad mądrze i stosować je tylko w szczególnych przypadkach. Żadna ingerencja w cykl menstruacyjny nie jest dobra, jeżeli bywa stosowana nierozsądnie i jest nadużywana. Oto najczęściej wskazywane przez Nasze czytelniczki metody na opóźnienie okresu: Najskuteczniejsza metoda na opóźnienie okresu – tabletki antykoncepcyjne – 41% Jeżeli stosujesz tabletki antykoncepcyjne, na pewno słyszałaś o tej metodzie. Mimo wszystko skonsultuj to jeszcze z lekarzem. Jeżeli nie przyjmujesz pigułek, a chcesz opóźnić okres przy pomocy hormonów, musisz udać się do ginekologa – tabletki antykoncepcyjne są na receptę. Metoda polega na zażywaniu tabletek w sposób ciągły, bez siedmiodniowej przerwy, podczas której występuje krwawienie. Należy rozpocząć bezpośrednio stosowanie kolejnego opakowania, przy czym powinnaś wiedzieć, że plamienie w tym czasie i tak może wystąpić. Pamiętaj, że jeżeli stosujesz pigułki, których jest 28 w opakowaniu, to część z nich stanowi „placebo” – nie zawierają hormonów, a mają za zadanie ułatwić przejście do kolejnego opakowania. W takim przypadku należy pominąć tabletki placebo. Plastry na opóźnienie miesiączki? 25% Na podobnej zasadzie działają plastry antykoncepcyjne. Aby przesunąć okres, należy nakleić kolejny plaster bezpośrednio po wcześniejszym opakowaniu. Tej metody nie należy nadużywać. Przy dobrej tolerancji tabletek, możemy przyjmować pigułki bez tygodniowej przerwy (w sposób ciągły), przy czym zazwyczaj nie stosuje się tego sposobu dłużej niż trzy cykle miesiączkowe! Kwartalne tabletki antykoncepcyjne? 12% Możesz też zainteresować się kwartalnymi tabletkami antykoncepcyjnymi – są dostępne na polskim rynku od dwóch lat. To wersja tabletek o wydłużonym schemacie stosowania. Oznacza to, że miesiączka występuje co trzy miesiące (kwartał), tak więc okres, a raczej krwawienie z odstawienia wystąpi tylko cztery razy w ciągu roku. Przy takiej częstotliwości można śmiało zaplanować sobie wakacje. Zanim jednak pomyślisz o tym sposobie, zapoznaj się dokładnie z działaniem i możliwymi skutkami ubocznymi. Obowiązkowo skonsultuj wszystko z lekarzem ginekologiem. Pamiętaj, że to on ostatecznie podejmie decyzję o wyborze odpowiednich tabletek. Jak przesunąć okres? weź dietę pod lupę! 7% Duże znaczenie w planowaniu przesunięcia okresu odgrywa dieta. Jest kilka składników, których na kilka dni przed planowanym wystąpieniem miesiączki powinnaś szczególnie unikać. Są to przede wszystkim imbir, czosnek i papryka, a także papaja. Soczewica na opóźnienie okresu! 4% Tak jak niektórych składników nie powinnaś przed miesiączką spożywać, tak inne są wręcz wskazane. Jednym z nich jest soczewica, z której możesz przygotować naprawdę pyszne potrawy, a przy okazji poeksperymentować w kuchni. Pierogi z soczewicą, pasztet albo zupa z soczewicy – nawet jeżeli nie opóźnią krwawienia to trwale wpiszą się w Twoje menu, bo są smaczne i zdrowe. Jak opóźnić okres? spożywaj wapno i witaminy 3% Wiele kobiet, aby opóźnić okres, stosuje witaminę C i wapno. Niektóre stosują też witaminę B12. Podobno te substancje przyjmowane w dużych ilościach opóźniają okres. Właśnie ze względu na witaminę C zalecane jest jedzenie cytryny, której kwas cytrynowy może opóźnić okres. Możesz pokroić cytrynę na cząstki i ssać, a jeżeli nie lubisz jej w takiej formie, dodawać więcej do herbaty. Najlepszy będzie wyciśnięty sok z cytryny. Z kolei wapno należy pić tydzień przed przewidywaną menstruacją. Coraz częściej jednak można spotkać się z opinią, że zastosowanie wapna i witaminy C w tym celu jest po prostu mitem, a tym kobietom, które twierdzą, że metoda jest skuteczna, przypisuje się raczej, że to kwestia przypadku. Medycyna nie potwierdza tej skuteczności. Zdecydowanie więcej opinii mówi o wpływie witaminy C i wapna na zmniejszenie obfitości krwawienia miesiączkowego. Co jeszcze opóźnia okres? żelatyna! 2% Innym naturalnym sposobem, który ma skutkować opóźnieniem okresu, jest roztwór z ciepłej wody i żelatyny. Taką mieszankę należy spożywać trzykrotnie w ciągu dnia (po szklance). Opóźnienie miesiączki poprzez stres i aktywność fizyczną?! 2% O ile prowokowania sytuacji nadmiernego stresu w celu opóźnienia okresu nie polecamy, o tyle aktywność fizyczna jest zdrowa, a jeśli przy okazji ma skutkować, to świetnie. Uwaga, wiele kobiet stosuje sport w celu przyspieszenia miesiączki, więc skutek tej metody jest bardzo niepewny. Opóźnienie okresu pod wpływem obciążenia fizycznego jest między innymi tłumaczone obniżeniem poziomu estrogenu przy jednoczesnym zwiększeniu ilości testosteronu. Być może opinie o wpływie wysiłku fizycznego na opóźnienie okresu wzięły się stąd, że w przypadku kobiet, które zawodowo uprawiają sport, dochodzi niekiedy do zahamowania miesiączek. Przyczyn może być wiele, na przykład niskokaloryczna dieta w stosunku do zapotrzebowania organizmu. Nie oznacza to jednak, że jeżeli przed okresem zaczniesz intensywnie biegać lub uprawiać inną aktywność fizyczną, okres się opóźni. Jak opóźnić okres? z pomocą przychodzi pieprz! 2% Pogryzienie ziarenek pieprzu. Sposób stosowany od dawien dawna przez panny młode w przeddzień ślubu, aby ustrzec się przed okresem w tak ważnym dniu. Brzmi nieprawdopodobnie, ale nadal ta metoda ma swoje zwolenniczki. Jeżeli chcesz wypróbować ten sposób, poniżej prosta receptura: Potrzebujesz pięciu ziarenek pieprzu. Ziarenka należy rozgryźć i połknąć jeden dzień przed planowaną miesiączką. Masaż piersi aby opóźnić miesiączkę 2% Podobno masaż piersi wpływa na opóźnienie okresu. Czy można wierzyć w skuteczność tej metody? Niektóre kobiety twierdzą, że tak, inne patrzą na to sceptyczne. Warto wypróbować i tą metodę, i wyrobić sobie własne zdanie. Taki masaż należy przeprowadzić w określony sposób, wykonując okrężne ruchy od brodawek do zewnątrz. Ważne, żeby robić to bardzo delikatnie. Co jeszcze można zrobić żeby opóźnić okres? Jeżeli faktem jest, że napar z pokrzywy zapobiega zatrzymywaniu wody w organizmie, a szałwia przeciwdziała nadmiernemu poceniu się, być może niektóre zioła powodują opóźnienie okresu. Wiele kobiet jest przekonanych właśnie o takich właściwościach kasztanowca, natki pietruszki czy herbaty z liści malin. Niestety, skuteczności tej nie można potwierdzić naukowo. Zarówno natka pietruszki jak i kasztanowiec, mają wpływ na układ krwionośny (natka pietruszki zawiera kwas foliowy o działaniu krwiotwórczym, kasztanowiec natomiast usprawnia przepływ krwi w naczyniach), jednak niekoniecznie na przesunięcie terminu okresu. Jeżeli zdecydujesz się na zastosowanie tej metody, pij wywar trzy razy dziennie. W przypadku natki pietruszki należy ją parzyć przed wypiciem we wrzątku przez pół godziny. Co ciekawe, niektórzy na opóźnienie okresu polecają również picie wywaru z imbiru. Inne źródła z kolei zalecają wykluczenie tego składniku z diety, jeżeli chcemy opóźnić miesiączkę. Podobnie z natką pietruszki, przez wiele osób polecana jest nie na opóźnienie, a na przyspieszenie okresu. Zanim zdecydujesz się na stosowanie ziół, skonsultuj z lekarzem czy możesz to robić bezpiecznie, szczególnie jeśli przyjmujesz lekarstwa. Niektóre zioła mogą wchodzić w interakcje z lekami. Wybór należy do Ciebie! Najskuteczniejszym sposobem na opóźnienie okresu są tabletki antykoncepcyjne, jednak jest to duża ingerencja w system hormonalny i nie każda z nas może się zdecydować na tą metodę, szczególnie, jeśli dotychczas nie przyjmowała środków hormonalnych. Inne domowe sposoby, aby przesunąć okres, są mniej pewne, ale wiele kobiet zapewnia o ich skuteczności. Najbardziej skuteczne stają się wtedy, jeśli połączymy kilka metod jednocześnie. Pamiętaj, że domowe sposoby nie są potwierdzone żadnymi badaniami naukowymi, dlatego nie możesz na nich polegać zupełnie. Stosowanie naturalnych metod zmiany terminu miesiączki jest bardzo indywidualną kwestią. Wiele z wymienionych sposobów na jedne z nas działają, na inne nie. Niektóre mają skutek odwrotny, zamiast opóźnić okres, przyspieszą go. Często też nie wpływają na datę miesiączki w ogóle, a na obfitość krwawienia, zmniejszając utratę krwi. Aby stwierdzić, które sposoby są dla Ciebie najlepsze, musisz je sama przetestować i wybrać taki zestaw domowych metod opóźniających menstruację, które sprawdzą się w Twoim przypadku. A może masz własny i sprawdzony sposób jak opóźnić miesiączkę?
Przez rok brałam tabletki Vibin mini. miesiąc temu zmieniłam na cleonita. Właśnie kończy mi sie pierwsze opakowanie Cleonita. powinnam dostać okres ale od 4 dni spóźnia się. Czy to może być spowodowane zmianą Tabletek? Czy mogę być w ciąży? 2015-05-24, 11:53~Onnesa ~ Strony: 1 Na podobny temat Mam pytanie dotyczące opóźnienia okresu. Otóż w wakacje wybieram się nad morze i pech chciał że akurat w trakcie pobytu dostane okres. Słyszałam że tabletki antykoncepcyjne mogą spowodować jego opóźnienie. Chciałabym przesunąć go o conajmniej tydzień do max 2 tyg. Do tej pory nie brałam tabletek Jak opóźnić okres? ~anksma Lekarz zmienił mi tabletki antykoncepcyjne i zalecił dodatkową ostrożność ponieważ podobno przy zmianie ich skuteczność może być obniżona. jak długo należy zachować ostrożność i kiedy tabletki będą w pełni Zmiana tabletek antykoncepcyjnych ~assik Witam. Stosowalam wczesniej Madinette, ale chcialam cos tanszego i dostalam Stediril. Moge po przerwie rozpoczac stosowanie Stediril? Po Madinette nie mam kresu, tylko obfite plamienia, bo wydzielina jest brazowa, dodam ze jestem po krioterapii, i ginekolog kazala mi przyjsc do kontroli po Zmiana tabletek antykoncepcyjnych na Stediril 30 ~koncepcja Dzień dobry! W sierpniu odstawiłam tabletki antykoncepcyjne z powodu pogorszenia się wzroku. Miałam 2 krwawienia w odstępie 28 dni. Ostanie miałam 24 września i do tej pory cisza. W dniu ostatniego krwawienia był stosunek bez zabezpieczenia. Zrobiłam 2 testy ciażowe w 31 dniu cyklu. Oba Spóźniający się okres po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych ~Kamsis Witam, Prosze o pomoc moj ginekolog zmienil mi tabletki z naraya na microgynon. Czym one się różnią? Które są lepsze? czy to prawda ze kobieta która nierodziła nie powinnaich brac? Prosze o radę bo nie wiem czy je Zmiana tabletek antykoncepcyjnych z Naraya na Microgynon ~sylwia23 Witam, czy przy zmianie tabletek antykoncepcyjnych stediril30 na syndi35 można zrobić siedmiodniową przerwę? Dziś mój lekarz ginekolog przepisał mi Syndi35 a jutro jest siódmy dzień od ostatniej tabletki stediril30 i lekarz powiedział że mogę rozpocząć jutro nowe tabletki, natomiast w ulotce Zmiana tabletek antykoncepcyjnych Stediril30 na Syndi35 oollii Niedawno dwa tygodnie przed przerwą w braniu tabletek, dostałam okresu. Co jest przyczyną takiej anomalii? O czym to Przedwczesny okres podczas stosowania tabletek antykoncepcyjnych Migdalena Od pół roku stosuję tabletki antykoncepcyjne Cilest. Zawsze robię tygodniową przerwę, podczas której powinien wystąpić okres. U mnie okres następuje, ale zawsze po tej przerwie. Dlaczego tak się dzieje? Czy powinnam zmienić Okres po siedmiodniowej przerwie w przyjmowaniu tabletek antykoncepcyjnych ~Wisia Biorę drugie opakowanie Yasminelle, wszystko było w porządku po pierwszym opakowaniu, mialam normalny okres taki jak przed braniem tabletek, teraz 4 dnia zaczęlo sie krawienie ale jest bardziej skąpe, chociaż brzuch boli mnie tak jak wczesniej, moze troche mniej, czy to normalne? czy jest jakies Skąpy okres przy stosowaniu tabletek antykoncepcyjnych asiakasia28 Po ostatnim okresie miałam tygodniową przerwę w przyjmowaniu tabletek, a potem do nich wróciłam i brałam je o stałej porze, tak jak należy. Mimo tego okres mi się spóźnia już o sześć dni. W tym czasie oczywiście nie współżyłam. Czy jest to powód do Spóźniający się okres przy stosowaniu tabletek antykoncepcyjnych ~Kamila083
Odpowiedzi znanka odpowiedział(a) o 17:22 ja miałam okres jak byłam na koloni w lato i przeżyłam nie pływałam w tedy niestety ale jak nie chcesz iść do ginekologa to poczekaj aż dostaniesz i jedz okres nie jest chorobą ! chyba że masz bardzo obfite miesiączki i bardzo bolesne mam nadzieję że pomogłam :D wikixx5 odpowiedział(a) o 17:10 nie bartw sie sznureczka ci nie bedzie widac spokojnie możesz plywać ; ) zapewne zanim dostaniesz będziesz mieć bóle brzucha albo marny nastrój, a ten sznureczek z tamp ona weź w węzeł jakiś żeby był krótszy ;p Uważasz, że ktoś się myli? lub
Ruszyłam w taką samą podróż, jak moja mama w 1988 rok, czyli 32 lata temu Nad morze wciąż bardzo tanio można dojechać pociągiem. Wagony sypialne liczą sobie przeciętnie 35 lat Najbardziej przystępny cenowo jest ciągle nocleg na polu namiotowym. Wciąż prężnie działa to, które w 1988 roku odwiedziła moja mama Jak mówi moja mama, już w latach 80. w Łebie były prawdziwe tłumy, a ludzie grodzili się parawanami Od kiedy pamiętam, przeglądałam stare zdjęcia i wypytywałam rodziców o ich wyjazdy i najciekawsze historie związane z podróżami. Zainspirowały mnie one między innymi do odwiedzenia Moskwy i zobaczenia na żywo - moim zdaniem - najpiękniejszego metra na świecie. Polecamy Podziemne pałace. Czy moskiewskie metro jest najpiękniejsze na świecie? Jako że w tym roku podróże zagraniczne są dość ograniczone, to postanowiłam pojechać na weekend do Łeby - tak samo, jak moja mama w 1988 roku. Pociągiem nad morze wciąż tanio i... długo Podstawową kwestią dotyczącą każdego wyjazdu jest transport. Jak tłumaczy moja mama, w latach 80. sporo młodych ludzi decydowało się na podróż pociągiem - przede wszystkim dlatego, że bilety były tanie i łatwo dostępne. - Z drugiej strony, jeśli ktoś już miał samochód, to z niego korzystał, bo dawał możliwość dojazdu w miejsca, gdzie nie docierała komunikacja zbiorowa - dodaje. Ona nad morze dojechała pociągiem, więc i ja skorzystałam z takiego rozwiązania. Zobacz także Podróż tylko dla wytrwałych? Sprawdziłam najdłuższe nocne połączenie kolejowe w Polsce Biorąc pod uwagę, że wagony sypialne, które posiada PKP, liczą sobie przeciętnie niemal 35 lat, to jest szansa, że do Łeby dotarłam w całkiem podobnych warunkach, jak w 1988 roku. Jednak trzeba wziąć pod uwagę, że wtedy podróże sypialnym czy kuszetką nie były popularne wśród młodych ludzi i - jak dodaje moja mama - choć nie pamięta dokładnych cen, to z pewnością były znacznie droższe. Obecnie za bilet z Krakowa do Łeby (miejsce siedzące w drugiej klasie) kosztuje jedynie 60,9 zł. Z kolei podróż wagonem sypialnym jest zdecydowanie droższa i kosztuje odpowiednio 79, 159 lub 299 zł więcej (w przedziale trzy-, dwu- lub jednoosobowym). Wagon sypialny Warto wspomnieć, że w latach 80. z południa Polski jechało się nad Bałtyk całą noc i tutaj raczej wiele się nie zmieniło. Choć np. z Krakowa do Gdańska dojedziemy Pendolino w kilka godzin - oczywiście, jeśli chcemy podróżować w ciągu dnia. Tłoczno, ale z pewnością wesoło - Bilety na miejsca siedzące można były kupić nawet dopiero w pociągu. Sprzedawano ich tyle, ile było chętnych. Niestety z tego powodu pasażerów było więcej niż dostępnych miejsc, więc ludzie stali i siedzieli też na korytarzach czy w przejściach między wagonami. Może nie było to najwygodniejsze, ale z pewnością sprzyjało integracji - opowiada. Obecnie takie sytuacje nie mają szansy się zdarzyć, bo wszystkie pociągi PKP Intercity objęte są obowiązkową rezerwacją miejsc. - Zdarzyła się taka sytuacja, że koleżanka pożyczyła sweter jednemu ze współpasażerów w naszym przepełnionym przedziale, który przedstawił się nam pseudonimem Snickers. Jak się okazało, wysiadał on na wcześniejszej stacji niż my i, jako że wyskoczył z pociągu w ostatniej chwili, to swetra nie zdążył oddać. Pomachał nam z peronu i tyle go widziałyśmy. Nie było telefonów komórkowych ani Facebooka, więc zostało tylko pogodzić się ze stratą - wspomina moja mama. Zagadkowy fenomen Łeby W Łebie byłam ponad 20 lat temu, ale z tej wizyty zapamiętałam jedynie zjeżdżalnię na plaży, więc miasto odwiedziłam, nie mając żadnego wyobrażenia o nim. Jednak co przyciągało wczasowiczów w latach 80. właśnie do tej miejscowości? - Myślę, że przede wszystkim ładna, duża plaża i tak naprawdę nic więcej. O innych atrakcjach trudno mówić, bo wtedy ich nie było, a jeśli ktoś przyjechał pociągiem, to wypoczywał w jednym miejscu - tłumaczy moja mama. Foto: Hanna Szczypiór / Onet Moja mama wraz ze znajomymi na plaży w Łebie Łeba to przede wszystkim słynne ruchome wydmy i Słowiński Park Narodowy, ale wbrew pozorom ponad 30 lat temu miejsca te nie były oblężone przez turystów. Jak wspomina moja mama, odwiedzały je raczej nieliczne osoby, które miały siłę i ochotę na niemal 20-kilometrową wycieczkę pieszą lub rowerową - o ile posiadały własny sprzęt, bo wypożyczalni nie było. Foto: Hanna Szczypiór / Onet Ruchome wydmy, sierpień 2020 Obecnie miejsc, gdzie możemy wypożyczyć rowery, nie brakuje, w słoneczne dni na ścieżce prowadzącej do wydm jest momentami dość tłoczno, a po drodze znajdziemy nie tylko Muzeum Wyrzutni Rakiet czy punkty wypoczynku, ale także mobilne toalety. Tłumy nie są domeną bieżącego roku? W tym roku dużo mówiło się o tym, że nad polskim morzem były prawdziwe tłumy. Jednak Wybrzeże Bałtyku niemal od zawsze przyciąga ogromną liczbę turystów. Tłoczno w Łebie było i ponad 30 lat temu. - Turystów było naprawdę dużo, można powiedzieć, że były tłumy. Kiedy przyjechaliśmy na pole namiotowe, to odesłano nas z kwitkiem, bo nie było wolnych miejsc. Dopiero po kilku godzinach udało się nam rozłożyć swoje namioty. Warto podkreślić, że pól było kilka i nie były najpopularniejszym miejscem noclegu. Bez wątpienia Łeba cieszyła się popularnością, ale ciężko mi wskazać, z jakiego powodu. Może po prostu dlatego, że dało się tam dojechać pociągiem? - opowiada moja mama. Zobacz także Zatłoczone plaże nad Bałtykiem. Dlaczego w jednych miejscach jest tłum, a w innych pustki? I w 2020 roku w Łebie były tłumy, choć na plaży tłok panował jedynie w obrębie głównego wejścia. Wystarczyło odejść kawałek dalej i nawet w słoneczny i bezwietrzny dzień można było wypoczywać z dala od innych plażowiczów. Foto: Hanna Szczypiór / Onet Plaża w Łebie, sierpień 2020 W centrum miasta z pewnością działa więcej kawiarni i restauracji niż kiedyś, ale i 1988 roku nie trzeba było samodzielnie gotować, a na deser zjadało się gofra. Foto: Hanna Szczypiór / Onet Łeba, sierpień 2020 "Już wtedy ludzie się grodzili" Są tłumy, są gofry, a parawany? Wyobrażam sobie, że plaża ponad 30 lat temu wyglądała zupełnie inaczej niż obecnie. - Już wtedy ludzie się grodzili - mówi ze śmiechem moja mama i dodaje, że parawany były bardzo popularne, a wiele osób wypożyczało także kosze plażowe, które i dzisiaj wracają do mody. I wbrew pozorom nie dziwimy się nikomu, kto chowa się przed wiatrem, ponieważ nawet jeśli pogoda dopisuje, to silny wiatr skutecznie zniechęca do leżenia na plaży. Foto: Hanna Szczypiór / Onet Plaża w Łebie, sierpień 2020 Wakacje pod namiotem wciąż popularne Punktem kulminacyjnym mojej podróży było odwiedzenie tego samego pola namiotowego, na którym wypoczywała w 1988 roku moja mama. Camp'84 prężnie działa do dzisiaj i - podobnie, jak ponad 30 lat temu - oferuje gościom świetne warunki. Foto: Hanna Szczypiór / Onet Pole namiotowe Camp'84 Na szczęście, kiedy ja je odwiedziłam, to nie było wypełnione w 100 proc., ale gości było dużo. Wśród nich byli przedstawiciele niemal każdej grupy wiekowej, więc jak widać, taka forma wypoczynku odpowiada nie tylko młodym osobom szukającym oszczędności. Obecnie na terenie campingu można spać nie tylko w namiocie, przyczepie czy kamperze, ale także skorzystać z kilku rodzajów domków campingowych. Camping kiedyś i dziś Teren pola namiotowego jest ogrodzony, a każdy z gości otrzymuje podczas meldowania opaskę identyfikacyjną. Co więcej, w nocy nad obiektem czuwa dwóch ochroniarzy, więc można czuć się naprawdę bezpiecznie. Kiedyś nie było aż takich środków bezpieczeństwa, ale teren także był ogrodzony i pilnowany przez pracowników. Foto: Hanna Szczypiór / Onet Pole namiotowe Camp'84 W tym samym budynku co ponad 30 lat temu znajdziemy wygodne - i przystające do obecnych czasów - sanitariaty. Jednak warto podkreślić, że także w 1988 roku nie można było im nic zarzucić. - Łazienki były czyste. Po jeden stronie prysznice i umywalki, po drugiej toalety. Na zewnątrz znajdowały się również zlewy do mycia naczyń - mówi moja mama. Foto: Hanna Szczypiór / Onet Basen na polu namiotowym Nowością i znakiem czasu jest basen znajdujący się na terenie pola namiotowego. W tym roku z powodu pandemii koronawirusa dostępny tylko dla gości Camp'84 częściowo odpłatnie. Oczywiście, w latach 80. o takich atrakcjach można było pomarzyć. - Aż trudno mi uwierzyć, że jest tam basen. Jakby był tam te ponad 30 lat temu, to na pewno bym skorzystała - komentuje mama. Polecamy Wakacje nad Bałtykiem w dwudziestoleciu międzywojennym. Jak wyglądały? Czy nocleg na dobrym campingu kiedyś kosztował stosunkowo więcej niż obecnie? Niekoniecznie. Jak wspomina moja mama, ceny były bardzo przystępne - z pewnością była to najtańsza możliwość noclegu nad polskim morzem. Tak jest i teraz. W sezonie wysokim (od 26 czerwca do 22 sierpnia) dwie osoby za jedną noc w namiocie zapłacą w sumie 46 zł (w tym 4 zł opłaty klimatycznej). Choć wydawało mi się, że w ciągu tylu lat zmieniło się bardzo wiele, to rzeczywistość okazała się nieco odmienna. W 1988 roku w Łebie także było wielu turystów, którzy najchętniej wypoczywali na pięknej plaży (korzystając z parawanów), tłumnie oblegali smażalnie ryb, a na deser zjadali gofra z bitą śmietaną. Choć trzeba zwrócić uwagę na to, że mniej było wszelkiego rodzaju straganów z pamiątkami i miasto wyglądało inaczej. - Sama nie wiem, czy ponownie pojechałabym na wakacje do Łeby. Teraz szukam miejsc, gdzie jednak jest mniej turystów, ale muszę przyznać, że plaża jest tam naprawdę piękna. No i z pewnością teraz nawet w deszczowy dzień byłoby tam co robić - podsumowuje moja mama. Foto: Hanna Szczypiór / Onet Moja mama wraz ze znajomymi na plaży w Łebie Na pewno w Łebie wzrosła liczba atrakcji oraz obiektów noclegowych czy gastronomicznych, ale pola namiotowe wciąż cieszą się niesłabnącą popularnością. Obecnie większość turystów przybywa do miasta, korzystając z samochodu, więc z łatwością mogą zwiedzać całą okolicę. Jednak także pociągi nadal przyjeżdżają do Łeby wypełnione niemal do ostatniego miejsca. Zobacz także Jak zmienił się Kołobrzeg? Archiwalne zdjęcia nie pozostawiają złudzeń Sposób spędzania wakacji nad Bałtykiem z pewnością uległ zmianie, ale nie jest ona tak radykalna, jakby mogłoby się wydawać. Jeśli zdecydujemy się na nocne połączenie kolejowe, to podróż będzie wyglądać niemal jak za dawnych lat. Miejsca noclegowe przeszły metamorfozę, ale warto wybrać się w te, o których opowiadali nam najbliżsi i porównać wrażenia. A zanim zaczniemy narzekać na tłumy turytów i parawany na plaży weźmy pod uwagę, że wcale nie są domeną obecnych czasów...
Kategoria Morze Zima to miesiąc, w którym mało kto z nas planuje swój urlop. Aura nie sprzyja wychodzeniu z domu. Każdy myśli tylko o tym, by zaszyć się w ciepłym i przytulnym mieszkanku, zwłaszcza, jeśli za oknami szaleje wiatr i pada śnieg. Mróz typowy dla tego okresu potęguje nieprzyjemne wrażenia. A jednak niektórzy właśnie te zimowe miesiące wybierają na urlopowe wyjazdy. Dla wielu takie coś jest nie do pomyślenia, no chyba że celem wojaży są ciepłe kraje, w których można drwić z nieprzyjaznych warunków i pławić się w cieplutkim słońcu. Jednak nie mają oni racji. Wyjazdy zimowe są bardzo korzystne z bardzo wielu powodów. Zwłaszcza, jeśli wybieramy się nad nasz rodzimy Bałtyk. Zima wcale nie musi być odstraszająca co do wyjazdów urlopowych nad morze. Wprost przeciwnie- Bałtyk ma w sobie coś niesamowitego, gdy delikatnie z nieba prószy śnieg. Takie widoki nie są dostępne dla wakacyjnych amatorów plaży, a szkoda. Można bowiem dzięki takiemu zjawisku odkryć niesamowicie głęboką dusze morskich toni, co wpłynie również uspokajająco na nasz stan ducha. Właśnie osoby z problemami emocjonalnymi powinny choć raz spróbować wyjechać nad morze zimą. Turystów nie jest wtedy zbyt wielu i odnosi się wrażenie, że jest się sam na sam z potęga i niezmierzoną tonią morskich odmętów. Taka aura sprzyja przemyśleniom, głębokim refleksją nas sensem życia i sobą samym. Mimo chłodu i śniegu odpoczynek jest o wiele większy niż w czasie przeciskania się w pełnym słońcu przez molo pełne innych przyjezdnych. Sami z mężem wyjechaliśmy właśnie w grudniu nad morze i nigdy w życiu tego nie zapomnimy. Tak romantycznego krajobrazu, jakim jest wzburzone morze podczas zachodu słońca otulane delikatnymi płatkami śniegu długo będziemy poszukiwać. Nie liczył się dla nas chłód i to, że lodowata woda moczyła nasze buty. Byliśmy szczęśliwi że jesteśmy razem właśnie tam, właśnie w tamtej chwili. W tym roku również planujemy wyjazd nad morze w grudniu, ale tym razem mamy ochotę pozostać nad Bałtykiem aż do sylwestra z naszym synkiem. Przywitanie Nowego Roku w takim miejscu będzie niesamowitym przeżyciem, zwłaszcza dla malucha.
czy wyjazd nad morze moze opoznic okres