Po południu w dniu 17 marca dwa zastępy z JRG nr 1 w Nowym Sączu zadysponowane zostały do zdarzenia drogowego w Nowym Sączu na ulicy Magazynowej. Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że w zdarzeniu udział brały cztery samochody osobowe. Pojazd, który spowodował zdarzenie wjechał na chodnik i uderzył w stojące na parkingu inne pojazdy. […] Na-Sygnale. Na-Sygnale. Gazeta Krakowska; Na sygnale; Na sygnale. Kraków. Zbrodnia na ul. Miodowej. Śledczy Nowy Sącz Małopolska Zachodnia Podhale Turystyka Sport Zdrowie Motofakty Po południu w dniu 26 czerwca jeden zastęp z JRG nr 2 zadysponowany został na ulicę Grunwaldzką w Nowym Sączu. Po przybyciu do miejsca zdarzenia ustalono, że kierujący pojazdem ciężarowym wykonując manewr cofania zahaczył o linki telekomunikacyjne zrywając je częściowo przy jednoczesnym uszkodzeniu słupa do którego były zamocowane. Linki zostały uszkodzone na długości ok 21 sierpnia około godziny 7.25 służby ratunkowe zostały wezwane do pożaru budynku gospodarczego na ulicy Naściszowskiej w Nowym Sączu. –Na terenie prywatnej posesji doszło do pożaru komórki gospodarczej, przylegającej do innego pomieszczenia gospodarczego -relacjonują strażacy – W płonącym pomieszczeniu składowane były narzędzia gospodarcze i sprzęt sportowy. Działania Iiiooooo! Iiiooooo! Iiiooooo! 🚑🚨🔊 Słyszycie to? Oto nadjeżdża nowy sezon „Na sygnale"!A w nim? Jak zwykle dużo emocji, dużo humoru, mnóstwo dobrej zabaw nonton fifty shades of darker full movie sub indo narashika. Opublikowano: 12 kwietnia, 2016 o 12:27 pm / przez / komentarze (4) Do tajemniczego wybuchu doszło dzisiaj (12 kwietnia 2016) w Nowym Sączu. Jeden z mieszkańców przejeżdżający samochodem wzdłuż Dunajca, minął rowerzystę. Nagle usłyszał silny wybuch. Na miejsce wezwano pirotechników z Krakowa. –Około godziny 9:13 oficer dyżurny KMP w Nowym Sączu otrzymał zgłoszenie, że w Nowym Sączu w rejonie rzeki Dunajec, mężczyzna usłyszał silny wybuch –mówi naszemu portalowi Justyna Basiaga, rzecznik sądeckiej policji – na miejsce skierowani zostali policjanci, którzy we wskazanym miejscu ujawnili zwłoki nieznanej osoby. Teraz został zabezpieczony. Powiadomiono pirotechników z Krakowa czyli specjalistyczny pododdział antyterrorystyczny. Teren zostanie przez nich sprawdzony pod kątem pirotechnicznym. W tym rejonie nie ma żadnych zabudowań. Jak relacjonują świadkowie nie wiadomo, czy mężczyzna jadący rowerem coś przewoził, czy może na coś najechał. Policja prowadzi czynności wyjaśniające. Zdarzenie miało miejsce nad brzegiem Dunajca przy ulicy Jagodowej. To popularne miejsce rekreacyjne wśród sądeczan. Z nieoficjalnych źródeł wynika, że mężczyzna (54 letni mieszkaniec Chełmca) wiózł w rowerowym koszyku mat. wybuchowy. Funkcjonariusze mówią o drastycznym widoku. Ciało było rozszarpane. Wybuch słychać było w odległości kilometra. Jak informuje Gazeta Krakowska: najprawdopodobniej było to samobójstwo mężczyzny, którego rodzina miała być eksmitowana z domu w Chełmcu. Gmina planowała rozbiórkę budynku ze względu na inne plany zagospodarowania tamtego terenu. Mężczyzna miał zostawić list pożegnalny. Policja i pirotechnicy udali się do budynku przy ulicy Magazynowej, o który Gmina Chełmiec toczy sądową batalię z mieszkającą tam rodziną. W budynku policja zabezpieczyła materiały wybuchowe i składniki do ich produkcji. Prawdopodobnie mężczyzna zostawił list pożegnalny. Do późnych godzin wieczornych policja sprawdza teren wzdłuż wałów na Dunajcu. Policja potwierdza, że 54-latek z Chełmca był sympatykiem militariów. Funkcjonariusze badają sprawę pod kątem samobójstwa. – Wciąż trwają czynności śledczych –mówi Justyna Basiaga , rzecznik sądeckiej policji – Pewne jest to, iż śmierć poniósł 54-letni mieszkaniec Chełmca. W miejscach, w których przebywał lub mieszkał mężczyzna, trwają obecnie czynności policyjne, związane z ujawnieniem innych niebezpiecznych materiałów. Jak mówi dzisiaj naszemu portalowi Justyna Basiaga z Komendy Miejskiej Policji w Nowym – W rejonie nie ujawniono żadnych niewybuchów z czasów II wojny Światowej. Na miejscu zdarzenia do późnych godzin nocnych pracowała grupa dochodzeniowo śledcza. Do działań użyto także psa tropiącego do wykrywania materiałów wybuchowych. Policjanci wykonali oględziny miejsca zdarzenia, przesłuchali osoby, które posiadały informacje na temat okoliczności tego zdarzenia. Zwłoki zostały zabezpieczone do badań sekcyjnych. Przeprowadzono wiele czynności mających na celu ustalenie okoliczności i przyczyn tego zdarzenia. Skrupulatnie sprawdzano każdą informację, która mogła przyczynić się do rozwiązania sprawy i ustalenia tożsamości denata. Wstępnie ustalono, że był to prawdopodobnie 54-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego. Z uwagi na to, że w toku prowadzonych czynności uzyskano informację, że mężczyzna interesował się militariami przeszukano pod tym kątem miejsce jego zamieszkania. W czasie czynności policjanci zabezpieczyli amunicję różnego kalibru oraz przedmioty i składniki, które mogły służyć do wytworzenia materiałów wybuchowych. Materiały te zostały zabezpieczone przez pirotechników z KWP w Krakowie. Na obecną chwilę możemy tylko potwierdzić, że mężczyzna nie najechał na niewybuch z czasów II Wojny Światowej. Obecnie policjanci badają różne wersje zdarzenia sprawdzane są wszystkie informacje, również ta, że mężczyzna mógł targnąć się na swoje życie, ale na obecną chwilę nie wykluczamy ani nie potwierdzamy tej wersji. Jak informuje Gazeta Krakowska: ” Policja dość szybko powiązała tragedię z mieszkańcem pobliskiego Chełmca, Jackiem K., który około godz. wyszedł z domu do pracy w firmie brukarskiej, ale tam nie dotarł. Jego rodzina borykała się z problemami finansowymi. Małżeństwo pozostawało bez pracy. Mieli zostać wysiedleni przez gminę z domu, w którym żyli od 33 lat. Gmina wypowiedziała im umowę najmu i nakazała przenieść się do oddalonego o kilkanaście kilometrów Paszyna, do mniejszego mieszkania. Dom planowano wyburzyć, a teren przeznaczyć pod obserwatorium astronomiczne i centrum kultury. – Nie dali nam żadnego wyboru, jedynie mniejsze o 10 metrów mieszkanie w Paszynie – rozpaczała kilka dni temu żona Jacka K. w rozmowie z reporterką „Gazety Krakowskiej”. Rodzina nie zgodziła się wyprowadzić. Zdecydowała się walczyć o swoje prawa przed sądem. Pierwsza rozprawa miała odbyć się pod koniec kwietnia” Jesteś w centrum wydarzeń i masz zdjęcie do tematu? Wyślij na adres kontakt@ bądź na Facebooku: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco: Komentarze Opublikowano: 10 lutego, 2019 o 9:02 am / przez / komentarze (0) O niecodziennym zbiegu okoliczności może powiedzieć poszkodowany, który przyszedł do komendy złożyć zawiadomienie o przestępstwie popełnionym przez nieznanego mu mężczyznę, a w holu budynku zobaczył … sprawcę tego czynu, który tego dnia był wezwany przez funkcjonariuszy w zupełnie innej sprawie. 5 lutego po godzinie gdy policjanci dzielnicowi wracali z obchodu, zaczepił ich młody mężczyzna, informując, że przyszedł złożyć zawiadomienie o popełnionym na nim przestępstwie, jednak obawia się wejść do budynku komendy, ponieważ w holu zobaczył sprawcę tego czynu. Z relacji 18-latka wynikało, że na ulicy 29 listopada zaczepiło go czterech nieznanych mu mężczyzn, a jeden z nich zażądał od niego pieniędzy, grożąc jednocześnie pobiciem. 18-latek obawiając się jego gróźb przekazał mu 40 zł. Sprawca jednak na tym nie poprzestał i bezskutecznie zamierzał zabrać mu jeszcze słuchawki. Dzielnicowi słysząc słowa młodego chłopaka weszli z nim do holu komendy. Sprawcy już tam nie było, jednak funkcjonariusze sprawdzili, że jest właśnie przesłuchiwany piętro wyżej w zupełnie innej sprawie. W efekcie po zakończeniu tego przesłuchania, rozpoczęło się kolejne, już w sprawie zgłoszonej przez 18-latka. Jeszcze tego samego dnia 20-letni sprawca usłyszał od policjantów zarzut rozboju mniejszej wagi, za które to przestępstwo grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia, a prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania kraju. Wyciąg z kodeksu karnego: Art. 280. § 1. Kto kradnie, używając przemocy wobec osoby lub grożąc natychmiastowym jej użyciem albo doprowadzając człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12. Art. 283. W wypadku mniejszej wagi, sprawca czynu określonego w art. 279 § 1, art. 280 § 1 lub w art. 281 lub 282, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Komentarze fot: KM Policji w Nowym Sączu Funkcjonariusz Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu sądeckiej komendy będąc po służbie, rozpoznał i zatrzymał mężczyznę, który kilka godzin wcześniej uderzył i okradł mieszkankę powiatu nowosądeckiego. Wskutek jego natychmiastowej reakcji sprawca, który popełnił to przestępstwo w warunkach recydywy, usłyszał zarzut. 17 czerwca br. przed godziną 11, sądeccy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na parkingu przy jednej z ulic w Nowym Sączu doszło do rozboju. Do samochodu kobiety siedzącej za kierownicą, drzwi od strony pasażera otworzył nieznajomy mężczyzna i wsiadł do środka. Zażądał podwiezienia we wskazane miejsce, a gdy kobieta odmówiła, zaczął być agresywny i uderzył ją w twarz. Mężczyzna chciał wyciągnąć kluczyki ze stacyjki, ale z uwagi na opór kobiety, nie udało mu się. Zabrał za to dwa breloki o wartości około 120 złotych i wyszedł z pojazdu. Kiedy patrol przyjechał na miejsce zdarzenia, na podstawie informacji uzyskanych od pokrzywdzonej oraz po przejrzeniu zapisu kamer monitoringu, policjanci ustalili potencjalnego sprawcę rozboju i podjęli czynności zmierzające do jego zatrzymania. Wizerunek mężczyzny został również przekazany sądeckim policjantom będącym wówczas w służbie. Kilka godzin później, funkcjonariusz Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu na terenie jednego z osiedli w Nowym Sączu rozpoznał poszukiwanego mężczyznę. Policjant będący wtedy po służbie, postanowił natychmiast zareagować, by zatrzymać potencjalnego sprawcę rozboju. O sytuacji został powiadomiony oficer dyżurny sądeckiej komendy, który wysłał na miejsce policyjne patrole. 31-letni mieszkaniec Nowego Sącza został zatrzymany, a w toku prowadzonego postępowania usłyszał zarzut rozboju, za co grozi od 2 do 12 lat więzienia. Sąd może jednak orzec wyższy wymiar kary z uwagi na to, że sądeczanin popełnił to przestępstwo w warunkach recydywy. Dodatkowo wobec mężczyzny prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji, zakazu kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonej oraz zakazu opuszczania także Była to kolejna w ostatnim czasie wzorowa postawa sądeckiego policjanta po służbie. Pod koniec maja br. funkcjonariusz Wydziału Prewencji, wracając po skończonej służbie do domu, przyczynił się do zatrzymania mężczyzny biorącego udział w bójce, w wyniku której jeden z uczestników zmarł (o tej sprawie informowaliśmy w komunikacie „Śmierć po bójce – sądeccy policjanci ustalili i zatrzymali trzech sprawców”), natomiast kilka dni później policjant Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą, wracając do domu po służbie, zatrzymał sprawcę włamania, którego tożsamości policjanci wcześniej nie znali (więcej w komunikacie „W autobusie chwalił się przestępczymi dokonaniami. Został zatrzymany przez sądeckiego policjanta po służbie”). Opublikowano: 9 maja, 2016 o 10:37 am / przez / komentarze (30) Podczas minionego weekendu sądeccy policjanci zatrzymali 3 osoby, które posiadały środki odurzające w postaci marihuany. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomani za te przestępstwa grozi im do 3 lat pozbawienia wolności. Do pierwszego zatrzymania doszło w piątek w nocy tj. 6 maja br. około godz. 23:10 na ul. Kolejowej w Nowym Sączu. Policjanci Ogniwa Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu patrolując ulice Nowego Sącza zwrócili uwagę na zaparkowany samochód marki Honda w którym siedziało czterech mężczyzn podejrzanie zachowujących się. –Z uwagi na późną porę policjanci postanowili sprawdzić osoby siedzące w pojeździe. Gdy zbliżali się do zaparkowanej Hondy zauważyli jak siedzący na tylnej kanapie mężczyzna chowa jakiś przedmiot pomiędzy siedzenie. Spostrzegawczość policjantów przyniosła rezultaty ponieważ okazało się, że jest to marihuana. 21- letni Sądeczanin został zatrzymany i przewieziony do policyjnej celi –mówi sierz. szt. Justyna Basiaga z KMP Nowy Sącz. Natomiast 7 maja około godz. 10:15 w Barcicach policjanci z Komisariatu Policji w Starym Sączu podczas interwencji ujawnili u 18 letniego mieszkańca Nowego Sącza narkotyki w postaci marihuany. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Dzisiaj tj. 9 maja br. usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Do trzeciego zatrzymania doszło w niedzielę 8 maja br. W tym dniu z samego rana oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie, że na ul. Kościuszki w Nowym Sączu grupa osób spożywa alkohol. Na miejsce wysłano patrol Policji. Po przybyciu we wskazany rejon funkcjonariusze zastali jednego mężczyznę siedzącego na schodach od którego wyczuwalna była silna woń alkoholu. Z uwagi na upojenie alkoholowe i trudności w poruszaniu się mężczyzna został przewieziony do izby wytrzeźwień. W trakcie osadzania w izbie i kontroli osobistej u mężczyzny policjanci ujawnili susz roślinny. Po przebadaniu narkotesterem zabezpieczonej substancji okazało się, że jest to marihuana. Po wytrzeźwieniu 20-letniemu mieszkańcowi Nowego Targu został przedstawiony zarzut posiadania narkotyków. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii mężczyznom grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Polub nas na Facebooku: Komentarze

na sygnale nowy sącz