Temat: Egipt - Rejs po Nilu. Witajcie. ja się wybieram na Rejs po Nilu 7+7 z Rainbow Tours za niecałe 3 tygodnie, więc jak wróce to służę informacjami :) bardzo dużo informacji na temat biur podróży, konkretnych wyjazdów, hoteli etc. mozna znaleźć na forum.gazeta.pl - po prostu kopalnia informacji (i tych potrzebnych i całkiem
Zwiedzanie statkiem i rejs po Nilu. Część 1. Egipt, wymarzony kraj do zwiedzania, piramidy, grobowce wszystko robiło na mnie ogromne wrażenie. Więc pojechałam, żeby zobaczyć te wymarzone cuda. Opiszę zwiedzanie poszczególnych miejsc, nie będzie to w kolejności zwiedzania, bo po prostu nie pamiętam, które miejsca zwiedziłam, jako
nonton fifty shades of darker full movie sub indo narashika. Proszę czekać, trwa wczytywanie ... Termin: - Długość: - Wylot z: - Przylot do: - Zakwaterowanie: - Wyżywienie: - Organizator: - Liczba osób: - Cena łączna: - Złóż zamówienie Inne możliwe zakwaterowanie i wyżywienie: Ocena podróżnych TripAdvisor Sfinks - Rejs Po Nilu - Hurghada Egipt, Egipt, Wycieczki Objazdowe Proszę czekać, trwa wczytywanie ... Sfinks 8 dni i 7 nocy lub 15 dni i 14 nocy TRASA HURGHADA - LUKSOR - ESNA - EDFU - KOM OMBO - ASUAN - HURGHADA 1 dzień Zbiórka na lotnisku 2 godziny przed wylotem. Odprawa paszportowo-celna. Przylot do Hurghady. Transfer do hotelu, zakwaterowanie, kolacja i nocleg. 2 dzień Wypoczynek w hotelu 3* (śniadanie i kolacja). 3 dzień Wcześnie rano wykwaterowanie, śniadanie w formie prowiantu i wyjazd do Luksoru (ok. 4 h jazdy). Zwiedzanie 3 grobowców w Dolinie Królów (dodatkowo grobowiec Tutanchamona 100 LE), kolosy Memnona, świątynię królowej Hatszepsut. Po południu zakwaterowanie na statku, obiad, czas wolny, kolacja, nocleg. W nocy statek stoi na cumach w Luksorze, istnieje możliwość wieczornych spacerów po mieście. 4 dzień Po śniadaniu wyjazd na zwiedzanie świątyni Amona w Karnaku, powrót na obiad na statek, po południu początek rejsu w kierunku Esny do Edfu, kolacja, nocleg. W nocy statek przypływa przez śluzę w Eśnie i dopływa do Edfu. 5 dzień Po śniadaniu wyjazd na zwiedzanie świątyni boga Horusa w Edfu, powrót na statek, całodzienny rejs Nilem w kierunku Kom Ombo, obiad, zwiedzanie świątyni boga Sobka w Kom Ombo, kolacja, nocleg. W nocy statek przypływa do Asuanu. 6 dzień Wcześnie rano fakultatywna wycieczka Abu Simbel (śniadanie w formie prowiantu) lub śniadanie i czas wolny. Po południu obiad i wyjazd na zwiedzanie Asuanu - niedokończony obelisk, wielka tama, kolacja, nocleg. W nocy statek stoi na cumach w Asuanie, istnieje możliwość wieczornych spacerów po mieście. 7 dzień Po śniadaniu wykwaterowanie z kajut, fakultatywnie możliwość odwiedzenia wioski nubijskiej. Dla pozostałych Klientów czas wolny. Około południa wyjazd do Hurghady (ok. 6-7 h), lunch w formie prowiantu, zakwaterowanie w hotelu, kolacja, nocleg. 8 - 14 dzień Po śniadaniu wykwaterowanie z hotelu, transfer na lotnisko w Hurghadzie i wylot do Polski lub kontynuacja części pobytowej w wybranym hotelu. Możliwość korzystania z wycieczek fakultatywnych płatnych u rezydenta. 15 dzień Po śniadaniu wykwaterowanie z hotelu do godziny 12:00, transfer na lotnisko, wylot do Polski. CENA WYCIECZKI ZAWIERA * przelot na trasie Polska - Hurghada - Polska * podczas części objazdowej zakwaterowanie w hotelach 3* ze śniadaniami i obiadokolacjami (3 noce) w regionie Hurghady, 4 noce na statku 5* ze śniadaniami, obiadami i kolacjami i opieka polskojęzycznego pilota * podczas części pobytowej zakwaterowanie w wybranym hotelu (7 nocy) i opieka polskojęzycznego rezydenta * przejazdy klimatyzowanym autokarem oraz rejs statkiem 5* * ubezpieczenie (KL i NNW, BAGAŻU, ubezpieczenia od chorób przewlekłych Europaische Reiseversicherung AG Europejskie) * opłaty lotniskowe i paliwowe DODATKOWO PŁATNE OBOWIĄZKOWO * bilety wstępu do zwiedzanych obiektów, przewodnicy lokalni, napiwki ok. 275 USD za osobę * wiza egipska 25 USD DODATKOWO PŁATNE FAKULTATYWNIE * wycieczki Abu Simbel (ok. 85 USD), Wioska Nubijska (ok. 30 USD) * napoje do posiłków, w przypadku braku All Inclusive * opcja All inclusive na statku- napoje bezalkoholowe, lokalne piwo i wino lokalne (z wyłączeniem soków i mocnych alkoholi), kawa, herbata w godzinach - lub - UWAGI Wycieczka objazdowa przeznaczona jest dla osób powyżej 6 roku życia. Program jest ramowy i kolejność zwiedzania może ulec zmianie. Uzależnione jest to od czasu przejazdów, godzin otwarcia oraz dostępności zwiedzanych obiektów. Ceny biletów wstępu mogą ulec zmianie. Obowiązkowy pakiet zwiedzania, płatny na miejscu, może ulec zmianie. O ewentualnych zmianach każdorazowo poinformujemy. Długość objazdu autokarem 795 km Hurghada - Luksor 300 km Asuan - Hurghada 495 km POZOSTAŁA CZĘŚĆ PROGRAMU REALIZOWANA NA STATKU W związku ze zmianą przepisów dotyczących przekraczania granicy oraz przepisów sanitarnych w poszczególnych krajach, sprawdź warunki w zakładce Bezpieczne Wakacje w kraju, do którego się udajesz na Informujemy, że dostępność infrastruktury hotelowej i zakres świadczeń może ulec zmianie. Zmiany dotyczą głównie lobby, restauracji, barów, basenów, spa, placy zabaw i klubów dla dzieci. Przepisy wydawane są przez lokalne władze i Organizator nie ma na nie wpływu. Więcej o możliwych utrudnieniach na W przypadku wyjazdu do krajow, w których obowiązkowe są testy na COVID19, EximTours przygotował specjalne zniżki na wykonanie testów. Więcej informacji znajdą Państwo na Dlaczego warto wybrać BEZPIECZNE I TANIE WAKACJE to od 10 lat wiodący portal turystyczny oferujący wycieczki polskich i niemieckich touroperatorów. Proponujemy Państwu jedynie sprawdzonych organizatorów i ponad 100 tysięcy hoteli w każdym zakątku świata zarówno z przelotem jak i dojazdem własnym. GWARANCJA BEZTROSKICH WAKACJI Wszyscy organizatorzy, których sprzedajemy posiadają wysokie polisy ubezpieczeniowe. Ceny podajemy w euro, dzięki temu nie ma możliwości wystąpienia różnic kursowych. Ceny wycieczek nie zmieniają się po podpisaniu umowy. NAJWYŻSZY POZIOM OBSŁUGI KLIENTA Na nasz sukces pracuje zespól ludzi - profesjonalistów. Turystyka to nasza pasja, dlatego bardzo dobrze rozumiemy potrzeby naszych klientów i szczerze doradzamy podczas wyboru oferty, traktując każdego klienta indywidualnie i profesjonalnie. Zależy nam na budowaniu zaufania wśród naszych klientów. Proszę czekać, trwa wczytywanie ...
Rejs po Nilu to fantastyczny pomysł na niebanalne przyjrzenie się Egiptowi. Z perspektywy statku przemierzającego życiodajną rzekę można zobaczyć egzotyczne krajobrazy i podglądać życie na brzegu. Ale oczywiście to nie wszystko. Taki sposób przemierzania Egiptu stwarza możliwość zwiedzenia wielu miejsc. Zejście z pokładu na stały ląd wiąże się ze zwiedzaniem świątyń, ruin, grobowców, targowisk, zakładów rzemieślniczych, domów i szkół. Zachęcamy do skorzystania z wyjątkowej oferty dającej okazję do poznania Egiptu na pływającym hotelu, a także beztroskiego wypoczynku w jednym z egipskich hoteli. Podczas tygodniowej wycieczki zwiedzicie takie miejsca, jak: Marsa Alam, Luksor, Esna, Edfu, Kom Ombo, a także Asuan. W ramach oferty First Minute z 14% rabatem otrzymacie zakwaterowanie na 5-gwiazdkowym statku oraz w 3-gwiazdkowym hotelu. Cena obejmuje również przelot, ubezpiecznie, transfer oraz wyżywienie podczas podróży. Szczegóły oferty Czas trwania: 7 dni. Wylot: 25 maja 2019r. – Katowice – Marsa Alam. Powrót: 1 czerwca 2019r. – Marsa Alam – Katowice. Zakwaterowanie: podczas części objazdowej 2-osobowy pokój (standardowy) w 3-gwiazdkowych hotelach w regionie Marsa Alam – 3 noce; ponadto 4 noce na 5-gwiazdkowym statku. Wyżywienie: podczas części objazdowej All Inclusive; na statku: śniadania, obiady i kolacje. Przelot samolotem linii lotniczych Air Cairo. W cenie ujęto również: opiekę polskojęzycznego rezydenta, przejazdy klimatyzowanym autokarem, ubezpieczenie (KL i NNW, BAGAŻU, ubezpieczenia od chorób przewlekłych Europaische Reiseversicherung AG Europejskie) oraz opłaty lotniskowe i paliwowe. Temperatura w wybranym terminie: ok. 35°C. Wyjazd na rejs po Nilu możliwy z Katowic i Warszawy Katowice Warszawa Plan wycieczki Dzień 1 Zbiórka na lotnisku 2 godziny przed wylotem. Przylot do Marsa Alam. Następnie transfer do hotelu, zakwaterowanie, kolacja i nocleg. Dzień 2 Wypoczynek w hotelu. Dzień 3 Wcześnie rano wykwaterowanie, odebranie śniadania w formie suchego prowiantu i wyjazd do Luksoru (ok. 5 godzin jazdy). Zwiedzanie zachodniego brzegu Nilu: Dolina Królów (zwiedzanie 3 grobowców, dodatkowo grobowiec Tutanchamona – 100 LE), kolosy Memnona, jak również świątynia królowej Hatszepsut. Po południu zakwaterowanie na statku. Obiad, czas wolny, kolacja i nocleg. W nocy statek stoi na cumach w Luksorze (istnieje możliwość wieczornych spacerów po mieście). Dzień 4 Po śniadaniu wyjazd na zwiedzanie świątyni Amona w Karnaku. Następnie powrót na obiad na statek, a po południu początek rejsu w kierunku Esny do Edfu. Kolacja i nocleg. W nocy rejs przez śluzę w Eśnie do Edfu. Dzień 5 Po śniadaniu wyjazd na zwiedzanie świątyni boga Horusa w Edfu. Później powrót na statek i całodzienny rejs Nilem w kierunku Kom Ombo. Obiad, a następnie zwiedzanie świątyni boga Sobka w Kom Ombo. Kolacja i nocleg. W nocy rejs do Asuanu. Dzień 6 Rano fakultatywna wycieczka Abu Simbel (śniadanie w formie prowiantu) lub śniadanie i czas wolny. Po południu obiad, a następnie wyjazd na zwiedzanie Asuanu: niedokończony obelisk, wielka tama, kolacja, nocleg. W nocy statek stoi na cumach w Asuanie (istnieje możliwość wieczornych spacerów po mieście). Dzień 7 Po śniadaniu wykwaterowanie z kajut. Fakultatywnie możliwość odwiedzenia wioski nubijskiej lub czas wolny. Następnie, około południa wyjazd do Marsa Alam (ok. 6-7 godzin). Lunch w formie prowiantu. Zakwaterowanie w hotelu z opcją wyżywienia All Inclusive i nocleg. Dzień 8 Po śniadaniu wykwaterowanie z hotelu. Następnie transfer na lotnisko w Marsa Alam i wylot do Polski. Uwagi Dodatkowo płatne obowiązkowo: bilety wstępu do zwiedzanych obiektów, przewodnicy lokalni, napiwki – ok. 230 USD za osobę, a także wiza egipska 25 USD. Dodatkowo płatne fakultatywnie: wycieczki Abu Simbel (ok. 85 USD), jak też wioska nubijska (ok. 30 USD). Wycieczka objazdowa przeznaczona jest dla osób powyżej 6 roku życia. Program jest ramowy i kolejność zwiedzania może ulec zmianie. Uzależnione jest to od czasu przejazdów, godzin otwarcia, a także dostępności zwiedzanych obiektów. Ceny biletów wstępu mogą ulec zmianie. Rezerwuj tutaj Sprawdźcie także inne oferty Wakacyjnej Papugi i zaplanujcie swoje idealne wakacje! Tu znajdziecie naszą wyszukiwarkę ofert! W tym momencie oferta ta jest niedostępna. Ale sprawdź inne równie interesujące rejsy po morzu i ruszaj w świat! Przejdź do oferty
Podobno pieniądze szczęścia nie dają, ale można za nie wybrać się na rejs po Nilu. W zestawie ze statkiem dostaje się widoki, od których grzech odrywać oczy, pyszne jedzenie, oszałamiające zabytki z czasów faraonów i błękitne niebo bez grama chmury. Ideał? Prawie. Bo, choć rejs po Nilu uważam za fenomenalne doświadczenie, to inne aspekty wyjazdu psują wrażenie. O plusach, minusach, zachwytach i rozczarowaniach zwiedzania Egiptu połączonego z rejsem po Nilu opowiem w tym artykule. W osobnym tekście w roli głównej wystąpią zabytki. Wybrałam 10 kwestii, które chciałabym wiedzieć przed wyjazdem do Egiptu na rejs po Nilu. Kom Ombo 1. Rejs po Nilu to cudowna przygoda. Może nawet przygoda życia Zazdroszczę, że macie to dopiero przed sobą. Bo, mimo gorzkich żali, które posypią się w dalszej części tekstu, rejs po Nilu sam w sobie jest niepowtarzalnym doświadczeniem. Wartym przymknięcia oka na niewygody. Ba, jest to rozrywka równie stara jak turystyka masowa. Zaskoczeni? Na pomysł, by na Nil wypuścić statki z letnikami wpadł w XIX wieku brytyjski pionier turystyki masowej Thomas Cook (założone przez niego biuro podróży upadło z hukiem kilka lat temu). Swoje trzy grosze do popularyzacji rejsów po Nilu dorzuciła też Agatha Christie, która w 1933 roku płynęła parowcem Sudan. To on stał się pierwowzorem statku, na którym rozgrywa się akcja Śmierci na Nilu. Co ciekawe, stuletni SS Sudan wciąż jest na chodzie! Za przyjemność rejsu na jego pokładzie trzeba zapłacić 2500 euro (za osobę, nie kabinę). Na szczęście między Luksorem a Asuanem krąży też kilkaset mniej zasłużonych dla popkultury statków. Na pokładzie jednego z nich spędziłam pięć dni. 2. To był wyjazd z biurem podróży. Egipt trudno zwiedzać na własną rękę Przy sporej dozie samozaparcia rejs po Nilu da się ogarnąć samodzielnie, ale ja pasuję. Jestem na to za chuda w uszach (i zdecydowanie zbyt leniwa). Poszłam więc z sobą na kompromis (albo na łatwiznę). Zwiedzanie z biurem ma wady i zalety. Powiedzmy, że w przypadku rejsu po Nilu plusy i minusy się równoważą. Brakowało mi swobody i zwiedzania we własnym tempie. Wkurzało mnie, że to, co najbardziej fascynujące w Egipcie – pulsujące życiem miasta i kulturę – poznaje się tylko z odległości. Edfu Że obwożą nas dorożkami (zaprzężonymi w szkapy, przy których konie z Morskiego Oka to okazy zdrowia) po Luksorze i Edfu jak po orientalnym skansenie. A program wyliczony jest do milisekundy. Z drugiej strony cenię, że ktoś ogarnął za mnie logistykę. O kompetentnym polskojęzycznym przewodniku nawet nie wspominając. W Polsce dwa biura podróży sprzedają rejsy po Nilu – na literę „I” i „R”. Ja byłam z tym na „R”, a wycieczka nazywała się Potęga Południa. 3. Jak wyglądają statki pływające po Nilu? Jeśli porównać je z promami pływającymi do Karlskrony, to faktycznie są to jednostki luksusowe. Aczkolwiek te „luksusy” są dość przechodzone (żeby nie napisać zużyte). Nie wierzę, że M/S Renaissance, którym płynęliśmy ma deklarowane dwadzieścia lat (podejrzewam go o dwa razy więcej), a ostatni remont przeszedł cztery lata temu. No nie wyglądał. M/S Renaissance Jego (rzekome) 5* też wsadziłabym między bajki. Ale! Renaissance był wygodny, dość czysty, a załoga solidnie pracowała na napiwki. I świetnie karmiła. Jedzenie na statku było pyszne, codziennie inny wybór dań, świeże pieczywo i wypieki, góry sałatek i owoce (w tym truskawki, na które w Egipcie właśnie trwał sezon). W cenie napoje były jednak tylko do śniadania. Można dokupić opcję all inclusive, ale to gra nie warta świeczki. Nie wiem ile trzeba by pić, by wydatek się zwrócił. Statek miał pięć pokładów – co jest na Nilu standardem, bar, jadalnię, dwa sklepiki z pamiątkami oraz kilkadziesiąt kabin dla ok. 160 osób. Kajuty nie różnią się od pokoi hotelowych. Wyposażone w całkiem wygodne łóżka, łazienki, klimatyzację i telewizory (pełniące głównie funkcję dekoracyjną – w najlepszym razie odbierały jeden kanał). Najfajniejszym miejscem statku jest górny pokład zwany słonecznym z leżakami, basenem (wielkości oczka wodnego) i zacienionym barem. Od widoków nie sposób oderwać oczu. I wcale nie myślę o podglądaniu kąpiących się w baseniku. To jeden z tych momentów, gdy wchodzimy w trym inżyniera Mamonia z Rejsu Marka Piwowskiego komentującym „okoliczności przyrody”. Tyle że zamiast drogi na Ostrołękę jest pustynia. Kaczek i kury – ibisy. Koni – osły (pasące się na rzecznych wysepkach, czy to znaczy że dostają się tam wpław?), snopków siana – przykurzone zagajniki palmowe. I domy bez dachów, bo kto zawracałby sobie nimi głowę, skoro w Górnym Egipcie nie padało od lat? Minarety z oddali przypominają latarnie morskie. A kominy fabryk kopcą jak Nowa Huta w 1972. 4. Na statku spędza się 4 noce, ale płynie tylko dwa dni I to jest ból, bo raz że krótko. Za krótko! A dwa, że gdy stoi się w porcie, to widok z kajuty ma się na burtę sąsiada. Statki parkują bowiem w szeregach, bywa że po kilkanaście w jednym. Do tego odstępy między nimi działają jak pudło renesansowe, podbijając warkot turbin. Przydadzą się zatyczki do uszu. Zresztą, czy ze stoperami czy bez, o wysypianiu się w trakcie rejsu po Nilu nie ma mowy. Wstaje się przed brzaskiem, o 4-5 rano. Albo chwilę po 3 w nocy, jeśli chce się na własne oczy zobaczyć Abu Simbel (nie znam nikogo, kto by nie chciał). Nie ma zmiłuj. Asuan Dlaczego tak wcześnie? Latem, by przechytrzyć upały. Przez cały rok, by przechytrzyć inne grupy i nie zwiedzać w tłumie. Albo chociaż w tłumie mniejszym niż gigantycznym. Czyli niby wakacje, ale takie spod znaku pruskiego drylu. Zresztą nie tylko w temacie wstawania. Także podczas transferów autobusami (których sporo) turyści trzymani są żelazną ręką. Najwyraźniej według Egipcjan siusiupauzy są dla mięczaków. Podróż z Asuanu do Hurghady trwa 10 godzin, w tym czasie autokar zatrzymuje się dwa razy. Pierwszy raz po pięciu godzinach (!!!). Jedzie się więc w oparach moczu z autobusowego WC (dziękuję losowi, że faraon nie zemścił się na niczyich jelitach). Moczu wstrząśniętego podskokami na setkach wybojów i progów zwalniających, których Egipt ma bodaj najwięcej per capita. Edfu 5. Co robi się, gdy statek nie płynie? Okrzyk „Nie śpimy! Zwiedzamy” w Egipcie nabiera nowego sensu. No więc, w rzeczy samej, się zwiedza. Program wycieczki jest umiarkowanie intensywny i skupiony na zabytkach z czasów faraonów w Górnym Egipcie. Ergo, nie ma wśród nich piramid (a w każdym razie nie w Potędze Południa), bo te są w Egipcie Dolnym. Asuan 6. Co zwiedza się podczas rejsu po Nilu? W programie podstawowym Dolinę Królów, świątynię Hatszepsut, kompleks świątynny w Karnaku oraz kolosy Memnona. To w Luksorze. Potem płynie się do Edfu, w którym zwiedza się świątynię Horusa. Dalej jest Kom Ombo i świątynia ku czci dwóch bogów Horusa i Sobka (ten drugi to bóg-krokodyl). Wreszcie Asuan – miasto nie mniej fascynujące od Luksoru. Brama czarnej Afryki. Tu zwiedzaliśmy świątynię bogini Izis na wyspie File, Wielką Tamę Asuańską (aczkolwiek zwiedzanie to w tym przypadku określenie na wyrost) oraz ogród botaniczny na Wyspie Kitchenera. Medinet Habu Do tego można było dokupić wycieczki fakultatywne. Zdecydowałam się na zwiedzanie Abu Simbel, świątyni Luksorskiej po zmroku, osady starożytnych robotników Deir el Medina (to jest hit!) oraz świątyni Medinet Habu. Olałam lot balonem nad Doliną Królów oraz wizytę w wiosce nubijskiej, która jest przedsięwzięciem na kilometr śmierdzącym komerchą. Dolina Królów Pomijając grobowce, same świątynie. I choć każdą coś niesamowitego wyróżnia, to po czwartej z rzędu, nawet mnie (tak zaprawioną w boju w zabytkami) zaczęło to trochę nudzić. Ubolewam też, że w programie nie było żadnego muzeum (np. w Luksorze bardzo ciekawiło mnie Muzeum Mumifikacji). Chociaż nie, zabrano nas do przybytku anonsowanego jako „Muzeum Papirusu”. Okazało się ono jedną wielką ściemą. Spotkaliście się kiedyś z muzeum, w którym każdy eksponat jest na sprzedaż? I jeszcze z marszu dostajesz na niego 50% zniżki? No właśnie. (szkoda, że takich akcji nie organizują muzea w Rzymie, bo chętnie przygarnęłabym coś np. z Muzeum Hendrika Christiana Andersena) Ciekawy był pokaz ręcznego wytwarzania papirusu – i to jedyna wartość wizyty. Bo to, co wisiało na ścianach z rękodziełem nie miało nic wspólnego (a brzydkie było jak uczynki Putina). 7. Nie lubię, gdy robi się mnie w konia. W Egipcie działo się to nagminnie Kolejnym miejscem spreparowanym pod grupy turystów była „Fabryka Alabastru”. Śmieje się na wspomnienie tej wizyty. Na początek prezentacja. Radośni panowie w sfatygowanych galabijach przed „fabryką” markują pracę z kamieniem. Ale jak tylko zniknie się za rogiem, przerywają robotę. Luksor Fabryczny „przewodnik” wyjaśnia jak odróżnić prawdziwy kamień od bazarowej podróbki. Uzbrojeni w tę wiedzę ruszamy w półki, a tam co? Wśród granitu, jadeitu i alabastru stoją, jak gdyby nigdy nic, gipsowe falsyfikaty. Trzeba jednak oddać sprawiedliwość, że pokazy (działające na podobnej zasadzie jak handel kołdrami i garnkami w Polsce) mają swoje zalety. Można kupić pamiątki (o ile nie dasz się orżnąć, a co do tego nigdy nie ma pewności), można napić się hibiskusa (poczęstunek to obowiązkowy punkt), można – wreszcie – za darmoszkę skorzystać z czystej toalety, co w Egipcie de facto nie występuje. Ale, gdybym mogła sama decydować, to wolałabym w tym czasie spokojnie wypić kawę w kawiarni. Akurat na to zawsze był deficyt czasu. 8. Wyjście przez sklep z pamiątkami Jadąc do Egiptu trzeba pogodzić się z faktem, że dla miejscowych jesteś chodzącym zwitkiem banknotów. I będą stawać na uszach, byś coś z niego uszczknąć. Świetnie podsumowała to Agatha Christie w Śmierci na Nilu: Gdyby można było mieć choć trochę spokoju, to by mi się Egipt jeszcze bardziej podobał – rzekła pani Allerton. – Ale przecież tu nigdy nie można być samym. Zawsze ktoś człowieka nagabuje o datek albo namawia do przejażdżki na ośle lub na kupno korali, na wyprawę do pobliskiej wioski albo strzelanie do kaczek… Trochę śmieszne, a trochę straszne jest, gdy zaczepia Cię pracownik sklepu ze złotem (a może tombakiem, kto wie) z pretensją dlaczego jeszcze nie odwiedziło się jego stoiska na statku. A masażysta jest tak namolny w przekonywaniu do swych usług, że sama się dziwię, że nie odprawiłam go międzynarodowym „fuck off”. Kom Ombo Jednak prawdziwa farsa rozgrywa się przy atrakcjach turystycznych, z których nie da się wyjść bez przejścia przez stragany. Może i by nawet człowiek coś tam zobaczył, może kupił, ale „przedstawiciele handlowi” (uzbrojeni w cały arsenał cwanych zagrywek) nie dają sekundy spokoju. Radę, jak przetrwać znów znalazłam u Agathy Christie: Najlepiej udawać, że się jest ślepym i głuchym. Sprawdziłam, działa. Asuan 9. Wspominałam, że Egipt to państwo policyjne? W Egipcie naoglądałam się ostrej broni w różnych konfiguracjach więcej niż przez całe dotychczasowe życie. Uzbrojonych po zęby żołnierzy sterczących przy zabytkach (przy tych ważniejszych parkowały też wozy opancerzone). Spowszedniał mi widok luf karabinów wystających z wieżyczek strażniczych (wyglądających jak chatki na kurzej nodze). Umundurowanych młodzieńców odesłanych do pilnowania okolic hoteli. I posterunków policji, które kontrolują przejezdnych na obrzeżach każdego miasta (dlatego jazda samochodem przez Egipt trwa wieczność). Luksor Podczas transferów z i do Hurghady w autokarze towarzyszył nam policjant. Elegancko ubranego typa zdradzała tylko kabura pistoletu, dyskretnie wystająca spod poły marynarki. Inny policjant, w czarnym mundurze i z karabinem dyndającym na ramieniu, doglądał w Asuanie naszego załadunku do autokaru. Przewodnik opowiadał, że od czasu zamachu terrorystycznego w 1997 roku (przed świątynią Hatszepsut zginęło 67 osób) liczbę mundurowych systematycznie powiększano i teraz w Egipcie pracuje 7 milionów policjantów (w rewelacyjnej książce Pogrzebana Petera Hesslera wyczytałam, że przydział do policji dostają najniżej wykształceni). Kom Ombo Ale wiedząc cokolwiek o najnowszej historii kraju, łatwo odgadnąć, że tak rozrośnięty aparat dozoru służy nie tylko pilnowaniu turystów. Przewodnik się jednak o tym nie zająknął, nie padło też słowo o arabskiej wiośnie, której konsekwencje dwa razy wywróciły do góry nogami życie w Egipcie (szeroko pisze o tym Hessler). Niewiele też opowiadał o poruszającej biedzie, którą widać na każdym kroku. Zamiast tego karmił nas spreparowaną na potrzeby obcokrajowców bajeczką o tym, jak świetnie żyje się w Egipcie pod rządami prezydenta Sisi (takiego młodego i przystojnego – serio takie padły słowa!). Z drugiej strony trudno mieć o to do niego pretensje. Nie jest tajemnicą, że za krytyczne teksty zagranicznych dziennikarzy wyrzucono z Egiptu. Że pod panowaniem Sisiego prawa człowieka to pusty slogan. A jego przeciwnicy, którym udaje się wyjść na wolność, opowiadają że tak źle nie było nawet za Mubaraka. Jeszcze nigdy nie sięgnęliśmy takich poziomów strachu, nigdy nie było tyle bezprawnego zamykania i tortur. wylicza działacz polityczny Rami Szaat, którego zwolniono z więzienia tylko dlatego, że zrzekł się egipskiego obywatelstwa. Edfu 10. Najsłabszym punktem wyjazdu do Egiptu okazała się Hurghada W ogóle wywaliłabym ją z programu wycieczki, gdyby tylko się dało. Ale się nie da, bo z Polski samoloty latają tylko do kurortów nad Morzem Czerwonym. Więc Hurghady (albo Marsa Alam) uniknąć się nie da. Nie napiszę, że Hurghada mnie rozczarowała, bo nie może cię rozczarować coś, wobec czego nie masz oczekiwań. Po prostu wybitnie mi się tam nie podobało. Rozumiem też, dlaczego ludzie nie wytykają nosa poza hotel. Też bym tak zrobiła, gdybym jakimś zrządzeniem losu wylądowała tu na wakacjach. Po wyjściu z hotelu średnio co 30 sekund ktoś nas zaczepiał (wyjątkową aktywnością w tym względzie wykazują taksówkarze). Można się przyzwyczaić, ale ja wolałabym nie. À propos hotelu. Na wszystko, o czym dotąd była mowa można przymknąć oko (no może poza 10 godzinami w autokarze z dwiema przerwami – to przegięcie!). Taka uroda Egiptu. Jest co wspominać po powrocie do Polski. Natomiast totalną żenadą jest hotel, w którym biuro podróży zakwaterowało nas w Hurghadzie. Hurghada. Okolice hotelu Hotel Royal Star Beach Resort – nazwa wytworna, ale mocno życzeniowa 4* dają złudzenie, że nie będzie najgorzej. Czar pryska, gdy wejdzie się do pokoju. Mam wymieniać? Gotowi? Wybity kawałek drzwi, niedoprany ręcznik (w ilości sztuk jeden na dwie osoby), poplamiona i dziurawa pościel (zapach też jakby niezbyt świeży), dziurawe zasłony, szare firany, przeciekający czajnik, łazienka w warstwach starego mydła i kamienia, puste podajniki na mydło, zapchany odpływ, odciski palców na każdej możliwej powierzchni („ale nasz hotel dezynfekuje powierzchnie i dba o bezpieczeństwo gości”), poprzepalane żarówki, wypadające kontakty i dyndające z sufitu halogeny. Recepcja ignorowała skargi. Pewnie czekano, aż dam w łapę. W Egipcie rozdałam górę jednodolarówek w podziękowaniu za pracę, jednak dawanie bakszyszu po to, by ktoś wykonał swój obowiązek uważam za patologię. Więc drugiego ręcznika się nie doczekałam. Widok z pokoju w Hurghadzie Wreszcie: jedzenie. Przeciętne z przechyłem w stronę niesmacznego (czyli dokładnie na odwrót niż na statku), wszystkie napoje wydzielane w jednorazowych naparstkach. Suchy prowiant, na którym trzeba było dociągnąć od 5 do 17 w dniu wyjazdu do Luksoru był mikroskopijny w objętości i ledwo jadalny. Obiad jadłam więc poza hotelem – w restauracji Family Fish. To był jedyny jasny moment pobytu w Hurghadzie. Pyszne jedzenie, obfite talerze (średnia ocena na google 4,8 nie wzięła się znikąd) oraz przemiły właściciel. Mohammed to najmilsza osoba, którą spotkałam w Egipcie. Family Fish w Hurghadzie W Royal Star Beach Resort spaliśmy w dwóch różnych pokojach. Oba były równie brudne i beznadziejne, choć każdy z innego powodu. Szala goryczy przelała się ostatniej nocy, gdy w łóżku pogryzło mnie jakieś robactwo. Podsumowanie: Rejs po Nilu jest cudowny, ale… Polecam każdemu tę przygodę, bo to niezapomniane przeżycie. Reszta pobytu też jest niezapomnianym przeżyciem, ale już z innych powodów. Egipt sam w sobie jest zaprzeczeniem nudy i nijakości. Mam wielką chrapkę na powrót, by zwiedzić jego północną część (Aleksandrię, Kair, piramidy, odwiedzić jakąś oazę, zobaczyć kanał Sueski). Ale to za jakiś czas. Przydało się? Postaw mi wirtualną kawę lub udostępnij artykuł znajomym. Da mi to poczucie, że to, co robię ma sens. Po więcej pomysłów zajrzyj do spisu treści bloga. No i zostań ze mną na dłużej, aby nie przegapić kolejnych tekstów. Polub na Instagramie i Facebooku! Lub zapisz się do newslettera z powiadomieniami o nowych artykułach. Sprawdź skrzynkę i kliknij w potwierdzający link. DZIĘKUJĘ!
Szukasz wycieczki? Zadzwoń!Codziennie 7:30-23:30Pomoc i kontaktSalony sprzedażyMagazyn wycieczki? Zadzwoń!Codziennie 7:30-23:30Pomoc i kontaktMagazyn sprzedażyWczasyPopularneAll InclusiveLast MinutePo sezonieEgzotykaPromocjePolecaneLato 2022Obozy i kolonieZ dziećmi Dla singliWycieczki objazdoweDojazd własnyNad morzemBez testu na COVID-19KrajePopularneGrecjaTurcjaHiszpaniaEgiptChorwacjaPolecane kierunkiAlbaniaBułgariaCyprDominikanaMaltaPolskaTunezjaWłochyOpinieOpinie o hotelachOpinie o biurach podróżyCoral TravelItakaRainbowExim ToursBest ReisenHotelePopularne hoteleOz Side PremiumTitanic RoyalGranada Luxury BelekAlbatros Sea World Marsa AlamJaz AquamarineMaxeria Blue DidymaJungle Aqua ParkCOVID-19Aktualne zasady podróżyKup test na COVID-19Paszport CovidowySzczepienia COVID-19Bez testów dla zaszczepionychBez testów dla dzieciWięcejPłatności odroczone i ratyNowośćUbezpieczenieBony na wakacjeWycieczki fakultatywneNartyUlubionePodróżeKontaktUstawieniaZarządzaj 1LoginWylogujZaloguj sięAktualizujemy parametry ofertyAktualizujemy cenęTrwa weryfikacja /+ rejs po Nilu/Kod oferty: WAK704377Kod oferty: WAK7043771/8ZdjęciaPokoje i usługiOpis ofertyOrganizator: Logos TourKod oferty: WAK704377Wyświetl szczegóły
Rejs po Nilu to doskonały sposób na niebanalne przyjrzenie się Egiptowi. Z perspektywy statku przemierzającego życiodajną rzekę można zobaczyć egzotyczne krajobrazy i podglądać życie na brzegu. Ale oczywiście to nie wszystko. Taki sposób przemierzania Egiptu stwarza możliwość zwiedzenia wielu miejsc. Zejście z pokładu na stały ląd wiąże się ze zwiedzaniem świątyń, ruin, grobowców, targowisk, zakładów rzemieślniczych, domów i szkół. Rejs po Nilu stwarza romantyczną atmosferę i sprawia, że wycieczka staje się przygodą życia Zachęcamy do skorzystania z wyjątkowej oferty, jaką daje poznanie Egiptu najpierw na pływającym hotelu. A po atrakcjach, jakich dostarczy rejs, będzie też czas na beztroski wypoczynek w jednym z wybranych hoteli. Plan wycieczki Dzień 1 Zbiórka na lotnisku (2 godziny przed wylotem). Przylot do Hurghady, następnie transfer do hotelu, zakwaterowanie, kolacja i nocleg. Dzień 2 Wypoczynek w wybranym hotelu, wyżywienie zgodnie z ofertą. Dzień 3 Wcześnie rano wykwaterowanie, a następnie odbiór śniadania w formie suchego prowiantu. Wyjazd do Luksoru (przewidziane ok. 4 h jazdy). Zwiedzanie zespołu świątyń w Karnaku. Po południu nastąpi zakwaterowanie na statku. Obiad, czas wolny, kolacja. Po kolacji – wycieczka „Egipskie Impresje”, czyli przejażdżka dorożkami przez bulwar – Corniche. Ponadto – zwiedzanie luksorskiego suku. Nocleg na statku. Dzień 4 Śniadanie. Oferta dla chętnych: możliwość skorzystania z wycieczki fakultatywnej (dodatkowo płatnej) do Madinat Habu i Dajr Al – Madina. Podczas wycieczki zwiedzanie Madinat Habu (świątyni grobowej Ramzesa III). Ponadto – wizyta w miejscu Dajr Al – Madina (miejscu zamieszkiwanym przez robotników pracujących przy budowie królewskich grobowców w Dolinie Królów). Następnie wizyta w Domu Howarda Cartera (odkrywcy grobowca Tutanchamona). Osoby, które nie będą uczestniczyły w wycieczce fakultatywnej, mają czas wolny. Po zakończeniu wycieczki – powrót na statek, obiad. Rejs do Edfu, przekroczenie śluzy w Esna. Kolacja na statku. Dzień 5 Po śniadaniu zwiedzanie świątyni w Edfu (miejsca kultu Horusa, boga nieba i opiekuna egipskiej monarchii, drugiej co do wielkości świątyni z wszystkich zachowanych w Egipcie). Powrót na statek, obiad. Następnie rejs do Kom Ombo wzdłuż brzegów Nilu. Kolacja na statku. Nocleg. Dzień 6 Po śniadaniu zwiedzanie Wielkiej Tamy Asuańskiej regulującej bieg Nilu (jeden z technicznych cudów XX wieku) oraz niedokończonego obelisku królowej Hatszepsut. Powrót na statek. Obiad. Dzień wolny w Asuanie – istnieje możliwość spaceru po targu arabskim oraz asuańskiej promenadzie. Ofera dla chętnych – możliwość skorzystania z wycieczki fakultatywnej (dodatkowo płatnej) do wioski nubijskiej. W tej trakcie spacer po wyspie botanicznej, zwiedzanie nubijskiego domu oraz szkoły. Osoby, które nie będą brały udziału w wycieczce fakultatywnej – czas wolny. Powrót na statek, kolacja. Po kolacji wieczór nubijski. Dzień 7 Śniadanie. Pobyt w Asuanie. Czas wolny na odpoczynek. Oferta dla chętnych – możliwość skorzystania z wycieczki fakultatywnej (dodatkowo płatnej) do zespołu świątyń w Abu Simbel. Osoby, które nie będą brały udziału w wyciecze – czas wolny. Po południu obiad i rejs do Kom Ombo. Następnie wizyta w zespole świątyń w Kom Ombo, poświęconym dwóm triadom boskim. Kolacja i nocleg na statku. Rejs do Luksoru. Dzień 8 Rejs z Edfu do Luksoru. Czas na wypoczynek. Śniadanie. Obiad. Kolacja. Dzień 9 Śniadanie. Następnie zwiedzanie zachodniego brzegu Nilu – słynnej Doliny Królów (miejsca spoczynku królów Egiptu w okresie od XVIII do XX dynastii). Istnieje możliwość wejścia do grobowca Tutanchamona (dodatkowa opłata). Później zwiedzanie Kolosów Memnona i doliny Deir El Bahari z majestatyczną świątynią Hatszepsut. Obiad na statku. Oferta dla chętnych – istnieje możliwość skorzystania z wycieczki fakultatywnej „Światło i Dźwięk” w Karnaku (dodatkowo płatnej). Osoby, które nie będą uczestniczyły w wycieczce – czas wolny. Kolacja. Nocleg. Dni 10-14 Po śniadaniu wykwaterowanie z hotelu. Następnie transfer do Hurghady i kontynuacja części pobytowej w wybranym hotelu – wówczas istnieje możliwość korzystania z wycieczek fakultatywnych płatnych u rezydenta. Dzień 15 Po śniadaniu wykwaterowanie z hotelu do godziny 12:00. Transfer na lotnisko. Wylot do Polski. Szczegóły oferty Wylot: Katowice – Hurghada – 6 grudnia 2018r. – 19:00 – 23:55 Przylot: Hurghada – Katowice – 20 grudnia 2018r. – 15:00 – 18:00 Oferta obejmuje 15 dni i 14 nocy podczas wycieczki „rejs po Nilu”. Trasa wycieczki: Hurghada – Luksor – Esna – Edfu -Kom Ombo – Asuan – Kom Ombo – Edfu – Luksor – Hurghada. Cena wycieczki zawiera: przelot na trasie Polska – Hurghada – Polska, przejazdy klimatyzowanym autokarem oraz rejs 5-gwiazdkowym statkiem. Ponadto: podczas części objazdowej zakwaterowanie wg programu na statku połączone ze śniadaniami, obiadami, kolacjami i opiekę polskojęzycznego pilota. Oprócz tego – podczas części pobytowej zakwaterowanie w wybranym hotelu (7 nocy) i opieka polskojęzycznego rezydenta. Cena obejmuje również ubezpieczenie (KL i NNW, BAGAŻU, ubezpieczenia od chorób przewlekłych (Europaische Reiseversicherung AG Europejskie). Ponadto: opłaty lotniskowe i paliwowe, a także w trakcie pobytu w Luksorze wycieczka dorożkami po mieście. Ważne informacje Wycieczka objazdowa przeznaczona jest dla osób powyżej 6 roku życia. Długość objazdu autokarem wynosi 600 km, odcinek Hurghada – Luksor 300 km oraz Luksor – Hurghada 300 km. Dodatkowo płatne obowiązkowo: bilety wstępu do zwiedzanych obiektów, przewodnicy lokalni oraz napiwki (ok. 226 USD za osobę). Ponadto – wiza egipska (25 USD). Dodatkowo płatne fakultatywnie: wycieczka Abu Simbel (ok. 85 USD), Wioska nubijska (ok. 30 USD), Madinat Habu i Dajr Al – Madina (ok. 45 USD), pokaz Światło i Dźwięk w Karnaku (ok. 45 USD), lot balonem w Luksorze (ok. 130 USD). Ponadto – program jest ramowy i kolejność zwiedzania może ulec zmianie. Uzależnione jest to od czasu przejazdów, godzin otwarcia oraz dostępności zwiedzanych obiektów. Ceny biletów wstępu mogą ulec zmianie. Obowiązkowy pakiet zwiedzania, płatny na miejscu, może ulec zmianie. Przelot liniami lotniczymi Air Cairo. Sprawdźcie też inne oferty Wakacyjnej Papugi i zaplanujcie swój idealny wypoczynek! Oto przedsmak przygody, która czeka na uczestników wycieczki. Rejs po Nilu to mnóstwo niesamowitych wrażeń! Przejdź do oferty
rejs po nilu i wypoczynek